Prezes Atalanty nie ma wątpliwości. “Trafiliśmy na najmocniejszy zespół w Lidze Europy”

Atalanta Bergamo w ćwierćfinale Ligi Europy zmierzy się z wielkim faworytem rozgrywek – Liverpoolem FC. Luca Percassi nie kryje tego faktu, jednocześnie zdaje się szczęśliwy z okazji mierzenia się z rywalem ze ścisłej czołówki.

Luca Percassi
Obserwuj nas w
IMAGO / Sportimage Na zdjęciu: Luca Percassi
  • Liverpool FC wylosował w piątek Atalantę jako ćwierćfinałowego rywala
  • Obie strony mierzyły się już w sezonie 2020/2021
  • Luca Percassi nie kryje faktu, iż jego La Dea nie miała szczęścia w losowaniu

“Nie mieliśmy szczęścia”

Wchodzimy w decydującą fazę sezonu. Choć fani żyją parami ćwierćfinałowymi Ligi Mistrzów, spore emocje czekają nas także w Lidze Europy.

Nie ulega wątpliwości, że faworytów do zgarnięcia trofeum jest dwóch: Liverpool FC i Bayer Leverkusen. Z tego grona to The Reds lepiej zaprezentowali się w ramach 1/8 finału, rozbijając w pył Spartę Praga. W ćwierćfinale Anglicy trafili na Atalantę Bergamo.

Nie mieliśmy szczęścia. W zamian mamy wielką przyjemność zmierzenia się z najlepszymi. Miasto Bergamo i klub będą niezwykle dumne z goszczenia Liverpoolu, jednego z najlepszych klubów na świecie. Mamy do nich wielki szacunek – powiedział Luca Percassi. Obie strony mierzyły się ze sobą w sezonie 2020/2021. W dwumeczu The Reds okazali się lepsi wynikiem 5:2. Kibice La Dei nie mogli jednak wówczas wspierać swoich piłkarzy. Na świecie szalała wówczas pandemia.

Byliśmy rozczarowani, że nasi fani nie mogli zobaczyć wielkich mistrzów na boisku. Teraz mamy drugą szansę. Mam nadzieję, że fani będą tego dnia spektakularni – dodał prezes zarządu Atalanty.

Pierwsze starcie w ćwierćfinale Ligi Europy odbędzie się 11 kwietnia na Anfield Road. Tydzień później dojdzie do rewanżu we Włoszech.

Zobacz też: Guardiola z humorem skomentował losowanie. “To już chyba tradycja”.

Komentarze