Alonso ma ból głowy. Oni ucierpią na powrocie Bellinghama

Real Madryt zdobył komplet punktów w trzech meczach. Do zdrowia powoli wraca Jude Bellingham, więc Xabi Alonso będzie musiał dokonać zmian w składzie. O rozwiązaniach pisze "AS".

Jude Bellingham
Obserwuj nas w
fot. ZUMA Press Inc Na zdjęciu: Jude Bellingham

Bellingham to pewniak do składu. Ktoś straci miejsce

Real Madryt pod wodzą Xabiego Alonso zaliczył bardzo udany start sezonu. Po trzech meczach ma na koncie komplet punktów, tracąc przy tym tylko jednego gola. Zespół funkcjonuje dobrze, a to dopiero początek pracy hiszpańskiego szkoleniowca. W przeciwieństwie do Carlo Ancelottiego, ten uczynił z Ardy Gulera bardzo ważną postać drugiej linii. Regularnie stawia też na 18-letniego Franco Mastantuono, który dopiero co przeniósł się na Santiago Bernabeu.

Alonso wprowadził do drużyny równowagę, której w minionym sezonie brakowało pod wodzą Ancelottiego. „AS” informuje jednak o potencjalnym problemie, jaki może wywołać powrót do zdrowia Jude Bellinghama. To oczywiście piłkarz klasy światowej, który byłby wzmocnieniem każdej europejskiej drużyny. Problem w tym, że obecny Real funkcjonuje wzorowo, a powrót Anglika sprawi, że któryś z piłkarzy wyjściowej jedenastki na tym mocno ucierpi.

POLECAMY TAKŻE

W zależności od preferowanej przez Alonso formacji, Bellingham powinien odebrać miejsce w składzie jednemu z młodych talentów – Gulerowi lub Mastantuono. Nie do wygryzienia są Federico Valverde oraz Aurelien Tchouameni, podobnie zresztą jak Vinicius Junior i Kylian Mbappe. Nie ulega wątpliwościom, że angielski pomocnik trafi do pierwszej jedenastki zaraz po tym, jak w pełni się zrehabilituje.

Proces powrotu Bellinghama do zdrowia przebiega zaskakująco szybko. Już w tym tygodniu ma wznowić treningi na murawie.