Flick skupiony na mistrzostwie – rozmowy o przyszłości dopiero po sezonie
FC Barcelona może już w najbliższych godzinach świętować mistrzostwo Hiszpanii. Jeśli Real Madryt straci punkty z Mallorcą, Blaugrana zostanie mistrzem bez wychodzenia na boisko. Jeśli nie – wszystko rozstrzygnie się w derbach z Espanyolem na stadionie Cornellà-El Prat. Zdobycie tytułu byłoby zwieńczeniem wyjątkowego sezonu, w którym Barcelona sięgnęła po wszystkie trzy trofea krajowe – po raz pierwszy w 125-letniej historii klubu.
Hansi Flick nie zamierza pozwolić, by cokolwiek rozproszyło drużynę w kluczowym momencie. Temat jego przedłużenia kontraktu z Dumą Katalonii przewija się w mediach już od wielu tygodni. Na konferencji prasowej trener zaznaczył, że temat swojej przyszłości zostawia na później. – Myślę, że to nie jest odpowiedni moment, by o tym mówić. Mam jeszcze rok kontraktu z Barceloną i jestem bardzo zadowolony – podkreślił szkoleniowiec.
Nawet kolacja z prezydentem Joanem Laportą i agentem Pini Zahavim nie przyniosła przełomu w sprawie przedłużenia umowy. – To nie było planowane spotkanie. Dobrze się bawiliśmy, ale nie podjęliśmy żadnych decyzji – dodał Flick.
Niemiec unikał też odpowiedzi na pytania dotyczące przyszłego okna transferowego. – W tej chwili liczą się tylko trzy najbliższe mecze. Po sezonie będziemy rozmawiać o reszcie. Teraz trzeba się skupić na tym, co mamy do wygrania – zaznaczył. Podkreślił również, że celem drużyny jest koncentracja i pełne skupienie na grze w La Liga.
Zobacz również: Milan wycenia swoją gwiazdę na 70 mln euro! Co zrobi Manchester City?
Komentarze