Kolejny debiutant w reprezentacji Polski? Sztab obrał kierunek Cypr

Reprezentacja Polski w listopadzie rozegra swoje ostatnie spotkania w ramach fazy grupowej eliminacji do Euro 2024. Rywalem Biało-czerwonych będą Czesi. Kilka dni później ekipa Michała Probierza zmierzy się natomiast w spotkaniu kontrolnym z Łotwą. Tymczasem ciekawe doniesienia w kontekście ewentualnych powołań przekazał Przegląd Sportowy Onet.

Karol Struski
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Karol Struski
  • Reprezentacja Polski w listopadzie rozegra swoje kolejne mecze
  • Przegląd Sportowy Onet przekazał, że pod obserwacją sztabu szkoleniowego Biało-czerwonych ma być Karol Struski z Arisu Limassol
  • Barwy ekipy z Cypry reprezentuje również Mariusz Stępiński

Struski na radarze selekcjonera Michała Probierza

Reprezentacja Polski jest aktualnie w trakcie przebudowy i poprawy tego, co zostało niewykorzystane przez poprzednika Michała Probierza, czyli Fernando Santosa. Następca Portugalczyka nie boi się stawiać na nowe twarze w kadrze. Niewykluczone, że przy najbliższych powołaniach nie zabraknie również niespodzianek.

W tym miesiącu w drużynie narodowej zadebiutował przede wszystkim Patryk Peda, który na co dzień broni barw SPAL Ferrara, występującego w Serie C. Tymczasem według wieści Przeglądu Sportowego Onet realny scenariusz zakłada, że przy okazji najbliższego zgrupowania kadry może się na nim pojawić Karol Struski, broniący barw Arisu Limassol.

W trakcie meczu Cypryjczyków z Realem Betis jeden z przedstawicieli sztabu szkoleniowego Biało-czerwonych ma na żywo obserwować postawę zawodnika. Ogólnie w najbliższy weekend współpracownicy Probierza mają śledzić kilka spotkań z udziałem polskich zawodników. Oglądane mają być występy Kacpra Kozłowskiego z Vitesse, Pawła Bochniewicza z Heerenveen, Nicoli Zalewskiego z Romy, Jana Bednarka z Southampton, Krystiana Belika z Birmingham City czy Michała Helika z Huddersfield Town. Wciąż na celowniku selekcjonera są także: Tymoteusz Puchacz z Kaiserslautern, Adam Buksa z Antalyasporu, Jakub Piotrowski z Łudogorca i Sebastian Szymański z Fenerbahce.

Czytaj więcej: Ranking FIFA: Polska ze spadkiem, lider bez zmian

Komentarze