Trwa pech Nawrockiego. Kibice piszą, że jest ze szkła

Maik Nawrocki straci przeszło połowę sezonu z powodu urazów. Polski defensor nie ma łatwego życia w Celticu, a obecnie pauzuje z powodu problemów z udem. Kibice w Szkocji zastanawiają się czy defensor ten nie jest ze szkła.

Nawrocki w meczu z Aberdeen
Obserwuj nas w
IMAGO / Action Plus Na zdjęciu: Nawrocki w meczu z Aberdeen
  • Maik Nawrocki ponownie kontuzjowany
  • Nie wiadomo jeszcze kiedy Polak wróci do zdrowia
  • Nawrocki nie wywalczył sobie miejsca w składzie

Dalsze problemy Maika Nawrockiego.

Były zawodnik warszawskiej Legii trafił do Glasgow latem 2023 roku. Po zaledwie kilku tygodniach nabawił się jednak poważnej kontuzji uda i na boisko wrócił dopiero pod koniec. Przy okazji stracił też występy w Lidze Mistrzów, do której nie został zgłoszony.

Polak zaliczył epizodyczne występy na początku tego roku pod nieobecność innych zawodników. Sam złapał jednak pod koniec lutego nową kontuzję. Menedżer Brendan Rodgers mówił w wywiadzie, że i tym razem chodzi o problemy związane z udem.

Choć mamy połowę marca, w mediach brakuje nowych wieści w sprawie Nawrockiego. Wiadomo jedynie, że Polak nadal uczęszcza na zabiegi rehabilitacyjne i nie wrócił do zajęć treningowych. Nie ma większych szans, by wrócił na boisko w tym miesiącu.

Temat Nawrockiego poruszany jest często na forach internetowych kibiców Celticu. Pojawiły się komentarze, że Polak jest ze szkła. Niektórzy fani wykonali research i przypomnieli o problemach zdrowotnych zawodnika z czasów gry dla Legii. W sezonie 2021/2022 Nawrocki wypadł z powodu urazu aż na 71 dni.

Nawrocki ma ważną umowę z Celtikiem do maja 2028 roku.

Komentarze