- Kończy się z końcem sezonu umowa Besiktasu z telefonią komórkową Vodafone
- Turecki klub wygląda na to, że znalazł już nowego sponsora tytularlnego dla swojego stadionu
- Krocie za prawa do nazwy arenu w stolicy Turcji ma wyłożyć największy światowy wydobywca gazu ziemnego
Gazprom wspomoże finansowo Besiktas
Besiktas Stambuł do końca tej kampanii ma umowę ważną na operatorem telefonii komórkowej Vodafone. Już wcześniej było jasne, że porozumienie nie zostanie przedłużone.
Tymczasem serwis Sozcu.com przekazał, że nowym sponsorem tytularnym stadionu Czarno-białych będzie Gazprom, który jeszcze jakiś czas temu mógł być kojarzony przede wszystkim z FC Schalke 04.
Umowa sponsorska ma zostać zawarta na pięć lat. Dzięki niej Besiktas będzie mógł liczyć na 60 milionów euro za prawa do nazwy stadionu przez pierwsze trzy lata. Warunki kolejnych dwóch lat mają dopiero zostać omówione.
W przyszłym tygodniu na zaproszenie szefa rosyjskiego koncernu państwowego do Rosji ma udać się wiceprezes klubu ze Stambułu Szerkhan Cetinsay. Celem wizyty ma być popisanie porozumienia.
Czytaj więcej: Koniec współpracy UEFA z Gazpromem!
Komentarze