Cristiano Ronaldo kolejny raz podpadł kibicom reprezentacji Portugalii. 36-latek imponuje skutecznością, zdobywając regularnie bramki. Niemniej jego niezwykłe ambicje czasem są nie do zniesienia dla fanów Selecao. Zawodnik Juventusu został potępiony przez kibiców za to, że rzucił opaską kapitana po odpadnięciu jego drużyny z Mistrzostw Europy.
Cristiano Ronaldo znów podpadł kibicom
Cristiano Ronaldo nie krył swojej złości po zakończeniu spotkania z Czerwonymi Diabłami. Belgia wygrała 1:0, co było następstwem gola strzelonego przez Thorgana Hazarda. Młodszy z braci popisał się celnym uderzeniem w końcówce pierwszej połowy i to zespół Roberto Martineza zmierzy się z Włochami.
Po zakończeniu spotkania, które odbyło się w Sewilli, media skupiły swoją uwagę na tym, co w trakcie transmisji pokazała jedna z kamer. Dotyczy to rzucenia niebieskiej opaski kapitana, w momencie, gdy reprezentanci Belgii cieszyli się z awansu do ćwierćfinału turnieju.
Kibice oburzeni
W sieci nie brakuje negatywnych ocen zachowania Portugalczyka. Tymczasem to, że zawodnik nie ma szacunku do kapitańskiej opaski, pokazuje też sytuacja, gdy ją kopnął kilka chwil później. To zresztą nie pierwszy przypadek, to Ronaldo wyładowuje swoje negatywne emocje na tej częściej garderoby piłkarza.
W marcowym starciu z Serbią portugalski zawodnik stracił panowanie nad sobą, gdy nie uznano mu prawidłowo zdobytej bramki. Seleaco prowadzili w meczu 2:0, aby ostatecznie zremisować 2:2. Po całym incydencie piłkarz przeprosił jednak za swoje zachowanie.
Ronaldo w drużynie narodowej wystąpił jak na razie w 178 spotkaniach, strzelając w nich 109 goli.
Czytaj więcej: Belgia – Portugalia: zdecydował jeden piękny gol, starcie gigantów w ćwierćfinale
Komentarze