Ćwierćfinałowe mecze Euro 2020 – kto dzisiaj gra w 1/4 finału Euro?

Piłkarze reprezentacji Danii
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Piłkarze reprezentacji Danii

W sobotę poznamy drugą półfinałową parę Euro 2020. Kto awansuje do najlepszej czwórki Mistrzostw Europy śladem Hiszpanów i Włochów? Dzisiaj o półfinał powalczą Czechy z Danią oraz Ukraina z Anglią.

Duński dynamit znowu wybuchnie?

Reprezentacja Czech jest jednym z pozytywnych zaskoczeń tych mistrzostw. Po przebrnięciu fazy grupowej, w którym miała okazję mierzyć się między innymi z Anglią, w 1/8 finału sprawiła jedną z największych niespodzianek na turnieju i wyeliminowała Holandię. Teraz przyjdzie jej się zmierzyć z rozpędzającą się z meczu na mecz reprezentacją Danii. Nie ma jednak nic do stracenia.

W roli faworyta do sobotniego spotkania, które rozegrane zostanie na Stadionie Olimpijskim w Baku, przystąpią Duńczycy. Drużyna Kaspera Hjumlanda, która turniej rozpoczęła od dwóch dość pechowych porażek, w ostatnich dwóch meczach nie dała żadnych szans swoim rywalom i teraz będzie chciała potwierdzić, że nie było to dziełem przypadku. Jeżeli Duńczycy zagrają na podobnym poziomie jak w meczach z Rosją i Walią, to będą mieli duże szanse na wywalczenie awansu do najlepszej czwórki turnieju.

Czytaj także: Czechy – Dania. Typy, kursy, zapowiedź | Euro 2020

Anglia faworytem

Drugie sobotnie ćwierćfinałowe spotkanie Euro 2020 ma zdecydowanego faworyta. Jest nim reprezentacja Anglii, która na Stadio Olimpico w Rzymie zagra z Ukrainą. Drużyna Garetha Southgate’a z uwagi na korzystną drabinkę, a także możliwość rozegrania ewentualnych meczów w kolejnych rundach na londyńskim Wembley, jest nawet uważana przez bukmacherów za faworyta do zdobycia mistrzostwa Europy. Wcześniej jednak będzie miała do pokonania kilka innych przeszkód, a pierwszą z nich jest reprezentacja Ukrainy.

W poprzedniej rundzie Ukraina stoczyła zacięty bój z reprezentacją Szwecji, ostatecznie wygrywając 2:1 dzięki trafieniu w doliczonym czasie dogrywki. Aby marzyć o sprawieniu niespodzianki w sobotni wieczór podopieczni Andrija Szewczenki będą musieli zagrać jednak zdecydowanie lepiej. Kluczem do sukcesu będzie niewątpliwie znalezienie sposobu na defensywę angielskiego zespołu, który w tym turnieju nie stracił jeszcze ani jednego gola.

Czytaj także: Ukraina – Anglia. Typy, kursy, zapowiedź | Euro 2020

Komentarze