Trener Jagiellonii po Legii. “To duży wyczyn”

Jagiellonia Białystok w ostatnim niedzielnym spotkaniu 10. kolejki PKO Ekstraklasy pokonała na własnym stadionie Legię Warszawa (2:0). Radości z wygranej nad Wojskowymi nie ukrywał szkoleniowiec Żółto-czerwonych.

Adrian Siemieniec
Obserwuj nas w
fot. Imago / Paweł Piotrowski / 400mm.pl / NEWSPIX.PL Na zdjęciu: Adrian Siemieniec
  • Jagiellonia Białystok jest od trzech spotkań bez porażki, licząc wszystkie rozgrywki
  • Po starciu z Legią Warszawa na temat rywalizacji głos zabrał Adrian Siemieniec
  • Szkoleniowiec Żółto-czerwonych nie szczędził pochwał w kierunku swoich podopiecznych

Adrian Siemieniec podsumował mecz z Legią Warszawa

Jagiellonia Białystok pod wodzą trenera Adriana Siemieńca jest dzisiaj zespołem, plasującym się na czwartej pozycji w ligowej stawce. Ekipa ze Słonecznej ma 19 punktów na koncie. W niedzielny wieczór Jaga wygrała szóste spotkanie w tej kampanii.

– Duże brawa dla drużyny za to zwycięstwo. Mówiliśmy sobie, że wszystko jest możliwe. Dziś jest moment na radość i bardziej emocjonalne podejście do tego meczu. Na pewno wszyscy w Białymstoku na to długo czekali. Wiele rzeczy wykonaliśmy dobrze, trudno wskazać kilka elementów, bo było tego naprawdę dużo – przekazał trener białostoczan cytowany przez Jagiellonia.pl.

Wygrać z tak grającą Legią to duży wyczyn. Wspominałem o klasie tego rywala przed spotkaniem i zdanie podtrzymuję. Pracujemy nad tym, żeby być zmotywowanym na każdego przeciwnika. Cieszę się, że jesteśmy w stanie to utrzymać. To nie jest łatwa sprawa, bo wymaga dużego obciążenia fizycznego i psychicznego. Chcemy iść dalej do przodu i się rozwijać. Nie stawiamy sobie na razie górnolotnych celów. Skupiamy się na kolejnym spotkaniu w Krakowie – dodał Siemieniec.

Białostoczanie wygrali z Wojskowymi po golach Jose Naranjo i Jesusa Imaza. W następnej kolejce zmierzą się na wyjeździe z Cracovią. Mecz odbędzie się 8 października o godzinie 15:00.

Czytaj więcej: Legia wypunktowana w Białymstoku. Świetny mecz Jagiellonii [WIDEO]

Komentarze