Iordanescu skomentował rozstanie z Legią. Wspomniał dwa momenty

Edward Iordanescu od 31 października nie jest trenerem Legii Warszawa. Rumuński szkoleniowiec za pośrednictwem portalu Facebook wypowiedział się na temat rozstania ze stołeczną ekipą.

Edward Iordanescu
Obserwuj nas w
Mateusz Sobczak/ PressFocus Na zdjęciu: Edward Iordanescu

Iordanescu: prawdziwe odpowiedzi przychodzą później

Tylko cztery miesiące trwała współpraca na linii Edward IordanescuLegii Warszawa. Rumun poprowadził Wojskowych w 24 meczach, z których 11 wygrał, sześć zremisował i siedem przegrał. Jego przygoda w stolicy zakończyła się po dzień po porażce z Pogonią Szczecin w 2. rundzie Pucharu Polski.

Dokładnie tydzień po odejściu z Łazienkowskiej Iordanescu postanowił podsumować czas spędzony w Warszawie. 47-latek opublikował post za pośrednictwem portalu Facebook. Tak brzmi jego pełna treść, cytowana przez gsp.ro:

Jestem wdzięczny za możliwość pracy w Legii Warszawa, tak prestiżowym klubie, z ogromną tradycją i wspaniałymi kibicami! Było to skomplikowane, ale fascynujące doświadczenie, pełne intensywności, nawet jeśli trwało krócej, niż byśmy sobie tego życzyli.

Wraz z moim sztabem pracowaliśmy z pełnym zaangażowaniem i oddaniem. W piłce nożnej, podobnie jak w życiu, czasami prawdziwe odpowiedzi przychodzą później, a tylko czas może dać jasne zrozumienie wyzwań, które przekraczają możliwości sztabu technicznego. Z pewnością były rzeczy, na które mieliśmy różne spojrzenie, ale to część złożoności piłki nożnej.

Mam nadzieję, że zwycięstwo w Superpucharze Polski, odniesione nad rywalem, oraz awans do fazy grupowej Ligi Konferencji przyniosły radość kibicom, a jednocześnie pomogły klubowi podążać ważną drogą ku stabilności finansowej i sukcesom europejskim.

Dziękuję kierownictwu klubu za zaufanie, jakim obdarzyło mnie i mój zespół, i jestem wdzięczny wszystkim profesjonalistom pracującym w Legii, którzy walczyli razem z nami, chwila po chwili, dla dobra klubu i radości kibiców.

Muszę przyznać, że było to wyjątkowe doświadczenie i na zawsze pozostanę kibicem Legii Warszawa. Życzę wszystkiego najlepszego piłkarzom, z którymi miałem okazję pracować, i mam nadzieję, że niesamowity duch, który płonie na trybunach Legii, zostanie wkrótce wynagrodzony wielkimi sukcesami, na które bez wątpienia zasługuje.

Legia nadal szuka następcy Iordanescu. Wojskowi rozmawiają między innymi z trenerem z zaplecza Ekstraklasy.

POLECAMY TAKŻE