Legia na dłużej z kluczowym obrońcą
Steve Kapuadi od dłuższego czasu był łączony z transferem. Jednokrotny reprezentant Demokratycznej Republiki Konga znalazł się na celowniku takich klubów, jak Torino, Udinese i Blackburn Rovers. Anglicy wyrażali poważne zainteresowanie sprowadzeniem 27-letniego defensora, ale Legia Warszawa nie zamierzała schodzić poniżej ustalonej kwoty. Przy okazji Wojskowi pracowali nad nowym kontraktem dla byłego zawodnika Wisły Płock.
Ostatecznie Kapuadi nie zmienił klubowych barw, a obie strony znalazły wspólny język. Efektem rozmów jest przedłużenie współpracy – dotychczasowe porozumienie wygasało wraz z końcem tego sezonu. Legia poinformowała, że piłkarz urodzony w Le Mans podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2028 roku.
– Zgodnie z tym, co zapowiadaliśmy, zależało nam na zatrzymaniu Steve’a Kapuadiego w drużynie na dłużej, dlatego cieszymy się, że udało nam się przedłużyć kontrakt – przyznał Michał Żewłakow, dyrektor sportowy.
To oczywiście nie oznacza, że filar stołecznej ekipy przyszłego lata nie odejdzie z Łazienkowskiej. Jednak w ten sposób Wojskowi zapewnili sobie zdecydowanie lepszą pozycję negocjacyjną. Dotychczas Kapuadi rozegrał 89 meczów w koszulce Legii, z czego 11 w obecnym sezonie. Jego ofensywny dorobek w Warszawie to sześć goli i dwie asysty.