Ruch Chorzów kończy pewną erę na Cichej 6
Ruch Chorzów to jedna z ostatnich wielkich ekip w polskiej piłce, która wciąż nie może chwalić się stadionem z prawdziwego zdarzenia. Z tego powodu Niebiescy są zmuszeni do tego, aby rywalizować na SuperAuto.pl Stadionie Śląskim, którego właścicielem jest tak naprawdę Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. Niewykluczone jednak, że coś się na tej płaszczyźnie zacznie zmieniać.
Wiadomo nie od dzisiaj, że władze Miasta Chorzów na czele z prezydentem Szymonem Michałkiem dążą do tego, aby powstała nowa arena nie tylko dla Ruchu, ale i mieszkańców miasta. Celem jest, aby stadion żył nie tylko w dni meczowe, ale przez cały tydzień. W związku z tym są plany, aby na terenie obiektu miały miejsce konkretne działalności. Tymczasem w sobotę Niebiescy pożegnają się z aktualnym stadionem przy ulicy Cichej 6, który czeka rozbiórka.
Nowa arena bliżej?
Już jakiś czas temu światło dzienne ujrzała wiadomość o tym, że przetarg na „Wykonanie rozbiórek budynków i obiektów oraz elementów zagospodarowania terenu kompleksu stadionu Ruch Chorzów przy ul. Cichej 6 w Chorzowie – Etap I” wygrała firma Developer i Recykling Sp. z o.o. z siedzibą w Zabrzu. Za wykonanie zadania zaoferowała cenę 999.760,00 zł. W każdym razie nie jest jeszcze przesądzone, czy finalnie ta grupa zajmie się rozbiórką. Dwie z łącznie 17 firm, które zgłosiły się do przetargu, złożyły odwołanie. Zatem sprawa musi się zająć Krakowa Izba Odwoławcza w Warszawie.
Sobotni maraton emocji
Pożegnanie stadionu na Cichej 6 będzie miało w każdym razie miejsce i wydarzenia zapowiada się bardzo ciekawie. Będzie trwać prawie 12 godzin w sobote 28 czerwca. Zacznie się już o 10:30 i ma potrwać do 22:00. Będą atrakcje dla dzieci, ale też dwa interesujące spotkania. Najpierw o godzinie 15:00 dojdzie do meczu gwiazd. W tym spotkaniu mają wystąpić między innymi: Arkadiusz Piech, Krzysztof Bizacki, Piotr Stawarczyk, Jan Woś czy Mariusz Śrutwa, Wojciech Grzyb oraz Marek Szyndrowski i Robert Mioduszewski.
Z kolei o godzinie 17:00 dojdzie do potyczki sparingowej Ruchu dowodzonego przez Dawida Szulczka z Wartą Poznań. Na koniec całego dnia ma zostać zaprezentowany pokaz pirotechniczny.
Czytaj także: Węgierski kierunek dla snajpera Ruchu. Co dalej z ofensywą?