Wisła wreszcie wróci do Ekstraklasy? Królewski: To będzie kluczowe

Wisła Kraków jest wyraźnym liderem tabeli i głównym faworytem w walce o awans do Ekstraklasy. Do tego jeszcze daleka droga, a Jarosław Królewski w rozmowie dla Polsatu Sport zaznacza, co będzie kluczowe.

Piłkarze Wisły Kraków
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Piłkarze Wisły Kraków

Wisła musi się na tym skupić. To klucz do awansu

Wisła Kraków jest na dobrej drodze, aby wreszcie wywalczyć awans do Ekstraklasy. W 14 meczach zgromadziła aż 35 punktów i jest zdecydowanym liderem pierwszoligowej tabeli. Ekipa Mariusza Jopa gra jak z nut i nic nie wskazuje na to, aby miała oddać pierwsze miejsce do końca rundy jesiennej.

Oczywiście do osiągnięcia celu jeszcze daleko, ale Wisła z każdym tygodniem potwierdza, że jest słusznie uważana za głównego faworyta do wygrania rozgrywek. Jarosław Królewski przestrzega jednak i sugeruje, że dla losów sezonu kluczowa będzie przerwa zimowa. Jeśli Wiśle nie powiodą się przygotowania do rundy wiosennej, może mieć jeszcze spore problemy. Przytacza również przykład Termaliki, która jesienią była nie do zatrzymania, a wiosną drżała o bezpośredni awans.

– Przede wszystkim przygotowanie do rundy wiosennej będzie kluczowe dla awansu. Historia pokazuje, że sposób, w jaki klub przygotuje się zimą przekłada się na punktowanie na wiosnę. Świeżym przykładem jest Bruk-Bet Termalica Nieciecza w zeszłym sezonie. Natomiast jeszcze kilka kolejek przed nami. Dobrze byłoby skończyć ten rok z 50 punktami na koncie, bo to jest maksymalna liczba, jaką możemy zdobyć. To jest plan maksimum i oczywiście awans do ćwierćfinału Pucharu Polski – wyjaśnia Królewski w wywiadzie dla Polsat Sport.

Oczywiście władze klubu spróbują pomóc drużynie. Królewski nie wyklucza ruchów transferowych w zimowym okienku. Wisła ma się jednak skupić na jakościowym uzupełnieniu pozycji, które tego wymagają, ograniczając ilość ruchów kadrowych.

POLECAMY TAKŻE