Ruch Chorzów triumfował, lecz Waldemar Fornalik ostrzegał. „Nie możemy tak grać dalej”
Ruch Chorzów wygrał po raz piąty w trakcie trwającej kampanii Betclic 1. Ligi. O ile w pierwszej połowie meczu z GKS-em Tychy postawa Niebieskich mogła się podobać, to po zmianie stron gracze Ruchu prezentowali się tak, jakby ktoś im odłączył wtyczkę z prądu. Znamienne były po ostatnim gwizdku sędziego słowa klubowego spikera, który wprost stwierdził, że chorzowianie wyszarpali rywalom trzy punkty. To było celne określenie, bo w ostatnich dwóch kwadransach rywalizacji Ruch skupiał się tylko na obronie korzystnego wyniku.
– Powiedziałem zawodnikom, że nie może być tak, iż gramy jedną połowę tak, jak sobie zakładamy, a w drugiej wyglądamy zupełnie inaczej. Do 60. minuty wszystko funkcjonowało dobrze, ale po stracie bramki po naszym ewidentnym błędzie, zaczęły się problemy. Praktycznie nie wróciliśmy już do gry. A do tego momentu powinniśmy byli ten mecz zamknąć i nie denerwować się w końcówce – powiedział bez owijania w bawełnę trener Waldemar Fornalik na pomeczowej konferencji prasowej.
– Nawet zmiany, których dokonaliśmy, niewiele wniosły. Trzeba powiedzieć wprost: nasza ławka rezerwowych w tym momencie nie jest zbyt długa. Poprzedni mecz w Opolu pokazał, że dokonaliśmy tylko dwóch zmian. Oczywiście to nie jest tak, że rezerwowi nie mają wpływu na to, co dzieje się na boisku, ale często to właśnie oni mogą dać drużynie impuls, tak jak to zrobili w poprzednich spotkaniach – zaznaczył były selekcjoner reprezentacji Polski.
Chorzowski zespół kolejne spotkanie rozegra w najbliższy piątek o godzinie 17:00. Ruch w ramach 16. kolejki Betclic 1. Ligi zmierzy się na SuperAuto.pl Stadionie Śląskim z Miedzią Legnica. Tym samym powrót do Chorzowa zaliczy trener Janusz Niedźwiedź.
Czytaj więcej: GKS Tychy bez zwycięstwa od dziesięciu meczów. „Potrzebujemy tylko jednego bodźca”
Czy po derbowym meczu wierzysz, że Ruch Chorzów odbuduje się w tabeli?
3+ Votes









