Xabi Alonso nie chce stracić tego piłkarza
W ostatnich tygodniach wiele mówi się o możliwych odejściach z Realu Madryt. To pokłosie przybycia Xabiego Alonso, który próbuje wprowadzić nowy porządek. Hiszpan chciałby zmienić system gry Królewskich, co naturalnie wiąże się z innymi potrzebami kadrowymi, niż miało to miejsce za kadencji Carlo Ancelottiego.
W gronie głównych kandydatów do opuszczenia drużyny Realu Madryt znajdował się m.in. Dani Ceballos. Niektóre źródła poinformowały nawet, że Florentino Perez ustalił cenę za transfer Hiszpana i miałaby ona oscylować w granicach 15-20 milionów euro.
Tymczasem według doniesień Cadena SER pomocnik zostanie w klubie. Sam Xabi Alonso miał mu przekazać, że będzie potrzebny w nadchodzących rozgrywkach. Ponadto nietykalny jest Eduardo Camavinga, którym interesowały się kluby Premier League.
Jednocześnie nieustannie wiele wątpliwości budzi przyszłość Rodrygo. Brazylijski skrzydłowy wydaje się najbliżej odejścia z klubu i to jeszcze tego lata. W napiętej sytuacji znajduje się także Vinicius Junior, który przedstawił Realowi ogromne żądania względem wynagrodzenia na mocy nowego kontraktu. Florentino Perez nie chce ich zaakceptować, bo naruszyłyby budżet.