Baena na radarze Lecha. Wisła straci ważnego piłkarza?
Wisła Kraków zapewniła już sobie udział w barażach, a w ostatniej ligowej kolejce powalczy o zajęcie jak najwyższego miejsca, tak aby móc rozgrywać decydujące mecze przed własną publicznością. Mobilizacja jest ogromna, bowiem już w trzecim kolejnym sezonie Biała Gwiazda stara się o powrót do Ekstraklasy. Dyspozycja ekipy Mariusza Jopa w ostatnich tygodniach sugeruje, że może być uważana za jednego z faworytów, zaraz obok imienniczki z Płocka.
Pod znakiem zapytania stoi przyszłość wielu zawodników Wisły, a jest to uzależnione od ewentualnego awansu do elity. Wraz z końcem sezonu wygasa umowa Angela Baeny – uważanego za najlepszego skrzydłowego w drużynie. Zostanie automatycznie przedłużona w przypadku zwycięstwa w barażach, a brak awansu może poskutkować jego odejściem. Wówczas Wisła będzie musiała przystąpić do negocjacji ze świadomością rosnącej konkurencji.
Zobacz również: Polskie ligi wzorem dla innych. „Zazdroszczą nam”
Sytuację Baeny dość szczegółowo monitoruje Lech Poznań, który chciałby mieć u siebie hiszpańskiego skrzydłowego. Podobny ruch w zeszłym roku wykonała Jagiellonia Białystok, która wyciągnęła z Wisły Mikiego Villara.
Zainteresowanie Kolejorza z pewnością nie jest przypadkowe. 24-latek w tym sezonie uzbierał w pierwszej lidze trzy bramki oraz siedem asyst. Dołożył do tego trzy kolejne asysty w eliminacjach do europejskich pucharów.
Komentarze