Widzew idzie grubo. Transfer za 5 mln euro to nie koniec

Widzew Łódź szaleje na rynku transferowym. Niebawem ogłoszą transfer za 5 milionów euro, a to nie koniec. Mateusz Janiak przekazał, że w klubie trwają poszukiwania nowego prawego obrońcy.

Igor Jovicevic
Obserwuj nas w
Maciej Rogowski / Alamy Na zdjęciu: Igor Jovicevic

Szaleństwo transferowe w Łodzi. Widzew szuka prawego obrońcy

Widzew Łódź latem wydał na nowych zawodników aż 7 milionów euro, co jednak nie przełożyło się na wyniki w Ekstraklasie. W trakcie pierwszej części sezonu łodzianie aż dwukrotnie zmieniali trenera. Rozgrywki na ławce rozpoczynał Żeljko Sopić, po nim za wyniki odpowiadał Patryk Czubak, a obecnie nad zespołem czuwa Igor Jovicević. Po rundzie jesiennej zajmują dopiero 15. miejsce w tabeli.

Strefa spadkowa jest niemal o krok. GKS Katowice, który zajmuje 16. miejsce w lidze i jest w strefie spadkowej ma tyle samo punktów co Widzew. Na dodatek rozegrali o jedno spotkanie mniej jesienią. Z kolei pozostałe dwie drużyny zagrożone spadkiem, czyli Legia i Termalica uzbierali 19 punktów. Wobec nadchodzącej walki o utrzymanie w Łodzi dokonali wzmocnień.

Potwierdzono już dwóch nowych zawodników. Do klubu dołączyli Christopher Cheng i Lukas Lerager. Lada moment powinien zostać ogłoszony również transfer za 5 milionów euro. Najdroższym piłkarzem w historii Ekstraklasy zostanie Ousman Bukari.

Na tym zimowe transfery jednak się nie skończą. Z informacji, jakie przekazał Mateusz Janiak wynika, że w Łodzi wciąż szukają wzmocnień. W styczniu do zespołu Jovicevicia ma dołączyć jeszcze jeden zawodnik na pozycję prawego obrońcy.

Cheng i Lerager już oficjalnie, Bukari za moment, było info o poszukiwaniach stoperach, a ja jeszcze słyszałem, że Widzew szuka mocnego, zagranicznego prawego obrońcy. Znowu idą przy Piłsudskiego grubo” – napisał Mateusz Janiak na portalu X.

POLECAMY TAKŻE