Najdziwniejsze transfery lata 2022: Dybala u Mourinho, a Barcelona wysłała talent do USA

Paulo Dybala i Kasper Schmiechel
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Paulo Dybala i Kasper Schmiechel

Okno transferowe jest coraz bliżej zamknięcia. Sporo ekip zdążyło już sfinalizować ciekawe wzmocnienia. Niektóre jednak były zaskakujące. Prezentujemy na Goal.pl zestawienie z transferami, które byłoby trudno przewidzieć kilka miesięcy temu.

  • Paulo Dybala długo był łączony z Interem Mediolan, a ostatecznie wzmocnił zespół bez Ligi Mistrzów
  • FC Barcelona rozstała się z zawodnikiem, który był przez niektórych uznawany za następcę Xaviego
  • Prezentujemy zestawienie z transferami, które jeszcze kilka miesięcy temu trudno było sobie wyobrazić

Szalone okno transferowe

Okno transferowe to najważniejsza rzecz w piłce nożnej, gdy ligi nie grają. Najbardziej elektryzuje kibiców. Wieści na temat wzmocnień ulubionych ekip, sumy transferowe, okres trwania umowy, to czynniki, które absorbują fanów zimą i latem. Te najciekawsze transfery mają jednak zwykle miejsce w trakcie letniej sesji transferowej. Tymczasem ostatnio byliśmy świadkami kilku niespodziewanych zmian barw klubowych.

ANGELINO – wolny transfer (RB Lipsk – Hoffenheim)

Angelino latem 2019 roku trafił z PSV Eindhoven do Man City za 12 milionów euro. Wówczas wydawało się, że Hiszpan będzie szybko ważny zawodnikiem w szeregach Obywateli. Premier League jednak brutalnie zweryfikowała piłkarza. Angelino w koszulce Man City wystąpił tylko w 15 spotkaniach, notując w nich trzy asysty. Tego lata 25-latek kolejny raz w trakcie swojej kariery zmienił klub, ale w bardziej niespodziewanych okolicznościach. Tym razem dołączył do Hoffenheim. Wygląda na to, że Wieśniacy ubili świetny interes, pozyskując zawodnika, bo ten w poprzednim sezonie w RB Lipsk grał regularnie. Bundesliga zdecydowanie bardziej pasowała piłkarzowi niż liga angielska. Niemniej transfer z czwartej do dziewiątej ekipy poprzedniego sezonu w lidze, to jednak krok w tył. Dlaczego Domenico Tedesco pozwolił na wypożyczenie Angelino do Hoffenheim? Na to pytanie trudno znaleźć logiczne wytłumaczenie.

Federico BERNARDESCHI – wolny transfer (Juventus -> FC Toronto)

Federico Bernardeschi to zawodnik, który z dużymi nadziejami został sprowadzony do Juventusu z Fiorentiny w lipcu 2017 roku. Ostatecznie jednak zawodnik poza kilkoma przebłyskami nie był wartością dodaną dla Starej Damy. Bez wątpienia nie stał się w szeregach Juve tak kluczową postacią, jak kilka lat później Federico Chiesa. Zaskakujące jest jednak to, że w reprezentacji Włoch piłkarz zawsze miał mocną pozycję. Dziwić może zatem to, jak niezwykły regres formy był udziałem piłkarza, który jeszcze latem 2021 roku cieszył się z triumfu na Euro. Z kolei rok później ledwo wywalczył z Juventusem miejsce premiowane grą w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.

Zobacz także:

W kontekście Bernardeschiego podobnie, jak w przypadku Dybali był wałkowany temat parafowania nowej umowy. Włoch jednak nie zgodził się na zaoferowane mu warunki i ostatecznie zawodnik został bez klubu. Chociaż Bernardeschi budził zainteresowanie kilku ekip z Serie A, to zdecydował się na nieco egzotyczny kierunek, godząc się na propozycję kanadyjskiego Toronto FC. Jednocześnie reprezentant Włoch w wieku 28 lat gra w MLS. Jak na razie w sześciu meczach strzelił cztery gole, będąc ważną postacią drużyny dowodzonej przez Boba Bradleya.

Jesper CILLESSEN – transfer za milion euro (Valencia -> NEC Nijmegen)

Jesper Cillessen w swoim piłkarskim CV ma przede wszystkim takie kluby jak Ajax, czy Barcelonę. Trzy lata temu sternicy Valencii zapłacili za transfer z udziałem bramkarza 35 milionów euro. Kłopoty z kontuzjami jednak sprawiły, że Holender nie spełnił pokładanych w nim nadziei. W poprzedniej kampanii ligi hiszpańskiej rozegrał zaledwie 17 meczów. Mimo wszystko można się było spodziewać, że Cillessen, nawet jeśli zmieni klub, to trafi do zespołu z ambicjami występów w europejskich pucharach. Holender jednak zakotwiczył w NEC Nijmegen (11. miejsce w poprzednim sezonie Eredivisie – przyp. red), które wyłożyło na transakcję z udziałem 33-latka zaledwie milion euro. 63-krotny reprezentant Holandii wrócił tym samym do klubu, którego barwy reprezentował na początku swojej piłkarskiej kariery.

Paulo DYBALA – wolny transfer (Juventus -> AS Roma)

Paulo Dybala i saga transferowa z jego udziałem trwała dobrych kilka miesięcy. Argentyńczyk najpierw prowadził długie negocjacje ze sternikami Juventusu w sprawie przedłużenia umowy. Ostatecznie porozumienie nie zostało zawarte i rozstanie zawodnika z klubem z Turynu po siedmiu latach stało się faktem. Dybala nie zdecydował się na podpisanie nowej umowy z Juve, a kością niezgody okazały się kwestie finansowe. Oczekiwania piłkarza i jego agenta były nie do przyjęcia dla działaczy wielokrotnych mistrzów Włoch. W rezultacie Dybala został bez klubu.

Długo wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że nowym pracodawcą dla Argentyńczyka będzie Inter Mediolan. Wtajemniczeni przez kilka tygodni przekonywali, że Dybala jest w ciągłym kontakcie z władzami wicemistrzów Serie A, więc wydawało się logiczne, że napastnik trafi do Interu. W pewnym momencie nastąpił jednak zwrot akcji. Klub z Mediolanu zdecydował się na wypożyczenie Romelu Lukaku z Chelsea, a ostygł natomiast temat transferu Dybali do Interu. Sytuację wykorzystała AS Roma i ostatecznie 28-latek trafił pod skrzydła Jose Mourinho w ekipie z Rzymu. Fani Giallorossich przywitali piłkarza jak prawdziwą gwiazdkę.

Ricky PUIG – wolny transfer (FC Barcelona -> LA Galaxy)

Ricky Puig to w powszechnej opinii zawodnik z niezwykłym talentem. Miał w FC Barcelonie momenty, gdy w środku pola prezentował się najlepiej ze wszystkich w szeregach Katalończyków. Ostatecznie jednak kariera zawodnika w Barcelonie nie rozwijała tak, jak piłkarz tego oczekiwał. Niektórzy przekonywali, że to może być następca Xaviego. Wygląda jednak, że to grono się myliło.

Rozstanie Puiga z Barcą wydawało się logiczne, bo Hiszpan szans na grę w ekipie z Camp Nou nie miał. Aczkolwiek umiejętności posiadał takie, aby móc sobie spokojnie poradzić w innym europejskim klubie. Puig zdecydował się jednak na przeprowadzkę do USA, wybierając grę dla La Galaxy. Niektórzy twierdzą, że zdecydował się na ten ruch 10 lat za wcześnie. Barcelona jednak zachowała sobie możliwość odkupienia 23-latka.

Kasper SCHMEICHEL – transfer za milion euro (Leicester City – OGC Nice)

Kasper Schmeichel to jeden z solidniejszych bramkarzy, biorąc pod uwagę najmocniejsze ligi w Europie. Duńczyk swego czasu występował w Man City. Tymczasem największe sukcesy zawodnik notował, będąc w Leicester City. Został z tą ekipą mistrzem Anglii, a także wygrał z Lisami krajowy puchar i Tarczę Wspólnoty. Mimo wszystko zakończył przygodę z ligą angielską, decydując się na przeprowadzkę do Francji. Pół żartem pół serio można stwierdzić, że na starość chciał odpocząć od deszczowych dni na Wyspach Brytyjskich. Nie zmienia to jednak faktu, że przeprowadzka reprezentanta Danii do Nice była praktycznie niemożliwa do przewidzenia. 35-latek o miejsce w wyjściowym składzie rywalizuje między innymi z Marcinem Bułką.

Czytaj więcej: Przekleństwo Chelsea? Dzięwiątka na plecach

Komentarze