- Mohamed Salah jest nieustannie kuszony przez Saudyjczyków
- Do Al-Ittihad dołączył poważnie zainteresowany Al-Hilal
- Egipcjanin rozważa także przedłużenie kontraktu z Liverpoolem
Salah ma twardy orzech do zgryzienia
Mohamed Salah wciąż nie podjął wiążącej decyzji w sprawie swojej przyszłości. Latem na transfer naciskali Saudyjczycy i wydawało się, że gwiazdor Liverpoolu będzie skłonny opuścić Anfield. Ostatecznie do transferu nie doszło. Egipcjanin kontynuuje znakomite występy na Wyspach Brytyjskich i w obecnym sezonie potwierdza, że jest jednym z najlepszych piłkarzy w całej historii Premier League. Nie oznacza to natomiast, że będzie związany z The Reds w kolejnych latach.
Choć na ten moment bardziej prawdopodobne wydaje się, że podpisze nowy kontrakt z Liverpoolem, nadziei nie tracą kluby z Arabii Saudyjskiej. Ściągnięcie Salaha jest bowiem traktowane jako doskonały ruch marketingowy, który przyniesie tamtejszej lidze sporą dawkę nowych kibiców.
Do tej pory nad transferem Egipcjanina pracowało Al-Ittihad. Teraz do rywalizacji dołącza Al-Hilal, które ma w swoich szeregach między innymi Neymara, Kalidou Koulibaly’ego czy Rubena Nevesa.
Zobacz również: Fernando Santos wraca do pracy! Objął zasłużony klub
Komentarze