Rasmus Hojlund nigdzie się nie wybiera
Rasmus Hojlund kompletnie nie sprawdził się w Manchesterze United i w związku z tym znajduje się na wylocie z Old Trafford. Trener zespołu Czerwonych Diabłów – Ruben Amorim – skreślił już duńskiego napastnika. Portugalski szkoleniowiec najchętniej sprowadziłby w jego miejsce Viktora Gyokeresa, którego doskonale zna ze wspólnych czasów w Sportingu Lizbona. Jednak najpierw trzeba pozbyć się Rasmusa Hojlunda, co może okazać się bardzo trudnym zadaniem.
W ostatnich tygodniach mierzący 191 centymetrów atakujący był łączony z Interem Mediolan, ale sam piłkarz… nigdzie się nie wybiera. Jak poinformował brytyjski portal „talkSPORT”, 22-krotny reprezentant Danii nie myśli o opuszczeniu Manchesteru United i pragnie kontynuować swoją karierę w angielskiej ekipie, by wreszcie udowodnić swoją wartość. Kontrakt zawodnika z obecnym pracodawcą obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku, a 22-latek chce wypełnić umowę do końca.
Rasmus Hojlund przywdziewa koszulkę drużyny Red Devils od sierpnia 2023 roku, kiedy przeprowadził się na Old Trafford za prawie 74 miliony euro z Atalanty Bergamo. W minionej kampanii duński napastnik rozegrał 52 spotkania, zdobył 10 bramek oraz zaliczył 4 asysty, prezentując się lepiej w Lidze Europy, niż na boiskach Premier League. Fachowy portal „Transfermarkt” wycenia wciąż perspektywicznego snajpera na 35 milionów euro, co pokazuje, jak w ostatnich miesiącach drastycznie spadła wartość rynkowa tego piłkarza.
Komentarze