Karl Etta Eyong na celowniku Manchesteru United
Manchester United w letnim oknie transferowym wydał około 250 milionów euro na wzmocnienia. Największym transferem Czerwonych Diabłów było sprowadzenie Benjamina Sesko z RB Lipsk za kwotę blisko 76 milionów euro. Słoweński napastnik po nieco trudnym początku w Premier League ma już na koncie dwa trafienia i zaczyna coraz lepiej odnajdywać się w zespole.
Mimo ogromnych nakładów finansowych, drużyna Rubena Amorima wciąż gra w kratkę i po siedmiu kolejkach zajmuje 10. miejsce w tabeli Premier League z dorobkiem 10 punktów. Portugalski menedżer liczy jednak, że zimą uda się pozyskać kolejnego ofensywnego zawodnika, który zwiększy rywalizację w ataku.
Jak informuje Ben Jacobs z „GiveMeSport”, na liście życzeń 20-krotnych mistrzów Anglii znalazł się Karl Etta Eyong. 21-letni napastnik Levante błyszczy w tym sezonie w Hiszpanii. Kameruńczyk zdobył już pięć bramek i dorzucił trzy asysty w ośmiu spotkaniach.
W poprzednim sezonie Etta Eyong występował w barwach Villarreal CF, lecz nie zdołał przebić się do pierwszego zespołu. Latem przeszedł do Levante za około trzy miliony euro, a jego rozwój okazał się błyskawiczny. W październiku zadebiutował w reprezentacji Kamerunu u boku Bryana Mbeumo w meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata przeciwko Mauritiusowi. Co ciekawe, duet ten może wkrótce tworzyć linię ataku także na Old Trafford.
Według hiszpańskich mediów, postępy Etty Eyonga śledzą również Real Madryt i FC Barcelona, co tylko potwierdza, jak duży potencjał drzemie w młodym napastniku. Kontrakt Kameruńczyka w Levante obowiązuje do czerwca 2029 roku.