Kevin De Bruyne może wylądować w San Diego FC
Kevin De Bruyne ma kontrakt ważny z Manchesterem City do końca czerwca 2025 roku. Belg jak na razie wciąż nie przedłużył umowy z gigantem Premier League. W związku z tym pojawiają się doniesienia, jaki los może czekać gracza. Interesujący scenariusz przewiduje serwis GiveMeSport.
Źródło podaje, że De Bruyne znalazł się na radarze San Diego FC z MLS. Rozmowy w tej sprawie piłkarz prowadził już w przeszłości. GiveMeSport przekonuje z kolei, że wkrótce może nabrać rozmachu temat związany ze zmianą pracodawcy przez piłkarza.
De Bruyne na dzisiaj może liczyć na wynagrodzenie na poziomie 400 tysięcy funtów tygodniowo. Tymczasem już w przyszłym miesiącu Belg będzie mógł prowadzić rozmowy z potencjalnym nowym klubem. Jednocześnie zawodnik będzie mógł podpisać przedwstępną umowę z nową ekipą, do której mógłby trafić 1 lipca 2025 roku.
Ofensywny pomocnik trafił do Manchesteru City w sierpniu 2015 roku. Kosztował wówczas 76 milionów euro. De Bruyne, zanim trafił do ekipy z Premier League, to bronił barw między innymi takich ekip jak: Chelsea, Wolfsburg, Werder Brema czy Genk.
W tej kampanii reprezentant Belgii rozegrał jak na razie 15 meczów. Zdobył w nich dwie bramki i zaliczył też dwa kluczowe podania. Okazję na poprawę bilansu De Bruyne może mieć już w sobotę, gdy Man City zmierzy się z Aston Villą. Starcie zacznie się o godzinie 13:30.
Czytaj więcej: Mohamed Salah odmówił aż ośmiu klubom. Na liście giganci
Komentarze