Liverpool szuka napastnika, Semenyo priorytetem
Liverpool mimo ogromnych wydatków latem nie zamierza pozostawać bierny w zimowym oknie. Poważna kontuzja Alexandra Isaka, który złamał nogę w ligowym meczu z Tottenhamem, wymusiła korektę planów. Szwed wypadnie na kilka miesięcy, a to sprawiło, że wzmocnienie ofensywy stało się pilne.
Arne Slot nie ukrywa, że potrzebuje nowego napastnika. Braki kadrowe potęguje także nieobecność Mohameda Salaha, który wyjechał na Puchar Narodów Afryki. W klubie panuje przekonanie, że głębia składu w ataku musi zostać zwiększona, aby utrzymać wysoki poziom w drugiej części sezonu.
Na czele listy życzeń Liverpoolu znajduje się Antoine Semenyo z Bournemouth. Zawodnik od dawna wzbudza zainteresowanie czołowych klubów Premier League. Manchester United i Manchester City monitorują jego sytuację, ale mistrzowie Anglii chcą wyprzedzić rywali.
Jak informuje Football Insider, Liverpool zamierza przyspieszyć działania. Mick Brown potwierdził, że klub planuje zintensyfikować rozmowy. – Liverpool zwiększy swoje zainteresowanie Semenyo. Kontuzja Isaka oraz absencja Salaha tylko to przyspieszyły. To bardzo dobry piłkarz, którego chce wiele topowych zespołów. Trener potrzebuje większej liczby opcji w ataku, więc taki ruch ma sens – ocenił.
Semenyo jest obecnie wyceniany przez serwis Transfermarkt na 65 milionów euro.
Zobacz również: Barcelona może wstrzymać zimowy transfer. Flick ma powód










