Kolejny pomocnik przejdzie Barcelonie koło nosa. Wszystko przez sytuację finansową

FC Barcelona rozgląda się za nowym defensywnym pomocnikiem przed letnim oknem transferowym. Chociaż podpisanie kontraktu z Guido Rodriguezem wydaje się przesądzone, Katalończycy zamierzają sprowadzić jeszcze jednego czołowego zawodnika na pozycję numer 6.

Ederson
Obserwuj nas w
Independent Photo Agency Srl / Alamy Na zdjęciu: Ederson

Nikłe szanse Barcelony na transfer Edersona z Atalanty

Martin Zubimendi i Joshua Kimmich są uznawani za priorytetowe cele Barcelony, ale klub rozważa również inne opcje. Jednym z takich zawodników, na których zwrócił uwagę dyrektora sportowego Deco jest Ederson, defensywny pomocnik Atalanty. Niestety, według doniesień “Sportu”, Barcelona prawdopodobnie nie zdoła pozyskać Edersona tego lata z dwóch powodów. 24-letni Brazylijczyk cieszy się świetnym sezonem w La Dei, odgrywając kluczową rolę w awansie drużyny do finału Ligi Europy, gdzie zmierzą się z Bayerem Leverkusen.

POLECAMY TAKŻE

Pomocnik przyciąga poważne zainteresowanie klubów z Premier League, które są gotowe złożyć oferty za niego, z pewnością znacznie wyższe niż Duma Katalonii, która nie jest w stanie konkurować finansowo z angielskimi drużynami. Dodatkowo, choć obecna rynkowa wartość Edersona wynosi około 30 milionów euro, Atalanta żąda za niego 50 milionów euro. To również stawia Brazylijczyka poza zasięgiem Barcelony, która nie jest w stanie wyłożyć takiej sumy w obecnej kondycji ekonomicznej. To z kolei nie będzie stanowiło większego problemu dla klubów z czołówki Premier League.

Na razie jednak, podpisanie kontraktu z Guido Rodriguezem jest praktycznie pewne, a Deco i jego zespół będą kontynuować pracę nad sprowadzeniem kolejnego topowego defensywnego pomocnika, choć najpierw muszą uporządkować sytuację finansową.

Zobacz również: Aston Villa faworytem w wyścigu po gwiazdę Torino. Uprzedzi Man Utd

Komentarze