Klub z Iranu złożył ofertę za Pululu, Jagiellonia nawet się nie wahała
Jagiellonia Białystok po zakończeniu poprzedniego sezonu straciła kilku kluczowych zawodników. Byłego mistrza Polski opuścili m.in. Mateusz Skrzypczak, Lamine Diaby-Fadiga, Michal Sacek, Joao Moutinho czy Darko Churlinov. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość dwóch kolejnych ważnych piłkarzy. Jeszcze w trwającym oknie odejść mogą Sławomir Abramowicz czy Afimico Pululu.
W przypadku Pululu informowaliśmy o tym, że po napastnika zgłosił się klub z Iranu. Doniesienia o ofercie za napastnika Dumy Podlasia potwierdził Ziemowit Deptuła. Prezes Jagiellonii w rozmowie z Kanałem Sportowym zdradził, że nie jest to kierunek transferu, o jakim myśli reprezentant DR Kongo. Dodał również, że piłkarz w ostatnim czasie zmienił agenta, lecz póki co nie ma żadnych innych propozycji.
Co byś zrobił na miejscu Pululu?
1+ Votes
– Oferta była egzotyczna. Mogę zdradzić, że był to Iran, także przecierałem oczy ze zdumienia. Nawet nie rozmawialiśmy o tym z Afimico, ponieważ myślę, że nie jest to kierunek, w którym chciałby iść – zdradził Ziemowit Deptuła w rozmowie z Kanałem Sportowym.
– Na ten moment oprócz Iranu nie ma żadnych konkretów. Pululu zmienił agenta, więc być może nowi agenci będą bardziej agresywni jeśli chodzi o szukanie ofert. Na razie czekamy – dodał prezes Jagiellonii Białystok.
Pululu gra w Jagiellonii od 2023 roku, gdy na zasadzie wolnego transferu dołączył do polskiego klubu z Greuther Furth. Łącznie zdobył 35 goli i 9 asyst w 87 meczach. W poprzednim sezonie został królem strzelców Ligi Konferencji.