Gavi zostaje w Barcelonie
Przez pewien czas po trudnym sezonie przyszłość Gaviego nie była przesądzona. 20-latek był rozczarowany liczbą otrzymywanych minut od Hansiego Flicka po powrocie z kontuzji. Dlatego w mediach pojawiały się doniesienia o możliwym odejściu hiszpańskiego pomocnika. Jednak jakiś czas temu sam Gavi potwierdził, że chce zostać w Barcelonie, mimo zainteresowania ze strony m.in. Paris Saint-Germain.
Zawodnik był kluczowym elementem zespołu Xaviego. To zmieniło się po kontuzji i zmianie trenera. Piłkarz chce regularnie występować, żeby dalej się rozwijać, ale w składzie konkurencja jest ogromna. W minionym sezonie wystąpił w 42 meczach, rozegrał 1688 minut, zdobył trzy gole i zanotował tyle samo asyst. Mimo to wygląda na to, że niemieckiemu szkoleniowcowi udało się znaleźć wyjście z tej sytuacji. Gavi ma teraz pełnić inną rolę.
Zobacz WIDEO: „Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
Zdaniem portalu „E-Noticies” Flick chce wypróbować go na pozycji ofensywnego pomocnika. Wychowanek Blaugrany wyróżnia się swoją intensywną grą, co trener Blaugrany chce wykorzystać, zwłaszcza w meczach, w których konieczny jest wysoki pressing. Gavi miałby pełnić ważniejszą rolę w zespole. Według źródła mógłby zostać nawet podstawowym zawodnikiem kosztem Daniego Olmo.
Zobacz także: Ter Stegen może odejść z Barcelony. Trzy wielkie kluby walczą o Niemca