Chelsea obserwuje na Lennarta Karla
Chelsea przegrała z Sunderlandem 1:2, a nastroje w klubie są dalekie od optymizmu. Po dziewięciu kolejkach Premier League The Blues zajmują dopiero dziewiąte miejsce, co wyraźnie nie spełnia oczekiwań zarządu ani kibiców. Marc Cucurella przyznał po meczu, że zespół musi grać znacznie lepiej. – Musimy się poprawić, bo to nie jest poziom, jakiego od nas się oczekuje – powiedział Hiszpan.
Mimo słabej formy drużyny Chelsea nie przestaje myśleć o przyszłości. Jak poinformował portal „CaughtOffside”, przedstawiciele klubu byli obecni na spotkaniu Bayernu Monachium, by obserwować młodego skrzydłowego Lennarta Karla. Oprócz Chelsea na trybunach zasiedli również skauci Arsenalu i Manchesteru City, co pokazuje, że rywalizacja o podpis zawodnika może być zacięta.
Karl Lennart to zaledwie siedemnastoletni talent niemieckiego futbolu. Od dawna jest uważany za jedno z największych odkryć akademii Bayernu. Monachijczycy nie zamierzają jednak łatwo się rozstać ze swoim wychowankiem. Według źródła klub planuje zatrzymać zawodnika i ma ku temu solidne argumenty kontraktowe.
Wszystko wskazuje na to, że ewentualny transfer będzie możliwy dopiero w 2026 roku. Na razie jednak to Bayern kontroluje sytuację. W Monachium wierzą, że Karl stanie się jednym z filarów drużyny w najbliższych latach, a zainteresowanie angielskich gigantów tylko potwierdza, jak wysoko oceniany jest jego talent.
Zobacz również: Kulisy El Clasico. Spięcia, prowokacje i ukryte historie z Bernabeu









