Liverpool FC będzie musiał sięgnąć głęboko do kieszeni po jednego z kandydatów na trenera

Po tym, jak Xabi Alonso ogłosił swoje pozostanie w Bayerze Leverkusen na przyszły sezon, Liverpool FC stracił faworyta do zastąpienia Juergena Kloppa. Obecnie jednym z kandydatów do tej roli jest Ruben Amorim. Wykupienie go ze Sportingu nie będzie jednak tanie.

Juergen Klopp
Obserwuj nas w
PA Images / Alamy Na zdjęciu: Juergen Klopp
  • Liverpool FC wciąż nie znalazł odpowiedniego kandydata na zastępcę Juergena Kloppa
  • Po tym, jak z rynku wypadł Xabi Alonso, jednym z faworytów do trafienia na Anfield jest Ruben Amorim
  • W umowie Portugalczyka znajduje się klauzula odstępnego

Liverpool FC szuka zastępcy Kloppa. Czy klub zechce zapłacić klauzulę?

Liverpool FC znajduje się niejako w rozkroku. Z jednej strony zespół pozostaje liderem Premier League, a do tego nadal walczy w Lidze Europy. Ogłoszenie przez Juergena Kloppa swojego odejścia po sezonie każe jednak jednocześnie planować już letnią rewolucję.

POLECAMY TAKŻE

Rzecz jasna, faworytem The Reds do przejęcia schedy po Niemcu był Xabi Alonso. Hiszpan postanowił jednak pozostać jeszcze na rok w Bayerze Leverkusen, co przekreśliło plany klubu znad Mersey. Dlatego wciąż trwają poszukiwania idealnego kandydata.

Wysoko na liście znajduje się Ruben Amorim. Dziennikarze Footmercato przekonują wręcz, że Liverpool FC nawiązał już kontakt z reprezentantami 39-latka.

Sporting nie zamierza jednak oddawać swojego pracownika za bezcen. W jego kontrakcie znajduje się klauzula dotycząca klubów spoza Portugalii. Wynosi ona 20 milionów euro. Wygląda na to, że jeśli The Reds postawią na Amorima, będą musieli z miejsca zainwestować w niego sporą kwotę.

Obecnie portugalski trener i jego zespół przewodzą stawce w krajowej lidze. Jeżeli taki stan rzeczy się utrzyma, 39-latek będzie mógł latem opuścić klub z dwoma tytułami mistrzowskimi. Pierwszy zgarnął w sezonie 2020/2021.

Czytaj więcej: O kierunku transferu Bernardo Silvy może zdecydować jego rodzina.

Komentarze