Sprzedaż Pululu nie jest przesądzona? Jagiellonia może go zatrzymać!

Jagiellonia Białystok przygotowuje się do sprzedaży Afimico Pululu. Istnieje jednak możliwość, że gwiazdor zostanie w klubie. Łukasz Masłowski w rozmowie dla Meczyki.pl zdradził, jaki jest plan.

Afimico Pululu
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Afimico Pululu

Jagiellonia zaakceptuje tylko odpowiednią ofertę

Afimico Pululu był w tym sezonie największą gwiazdą Jagiellonii Białystok. Błyszczał szczególnie w europejskich pucharach, w samej Lidze Konferencji trafiając do siatki ośmiokrotnie. Nie może dziwić, że zainteresowanie jego osobą wśród zagranicznych klubów stało się bardzo duże.

W Ekstraklasie dyspozycja 26-latka była już słabsza, zwłaszcza pod koniec kampanii. Wycena Jagiellonii z zimowego okienka, krążąca w okolicach pięciu milionów euro, kilka miesięcy później stała się przesadzona.

Zobacz również: Polskie ligi wzorem dla innych. „Zazdroszczą nam”

Jagiellonia przygotowuje się do odejścia snajpera. Dotąd narracja z klubu była jednomyślna – po przełomowym sezonie Pululu zostanie sprzedany, aby grać w mocniejszej lidze. Teraz zapowiedzi tonuje Łukasz Masłowski, który nie wyklucza, że ten zostanie w Białymstoku na jeszcze jeden sezon. Jego kontrakt wygasa w 2026 roku.

– Nie ma żadnych oficjalnych ofert, więc nie zastanawiam się, czy odejdą, czy nie. Oczywiście z tyłu głowy muszę być przygotowany, ale teraz bardziej skupiam się na tych, gdzie wiem, że ubytki będą.

– Rozmawiałem z Afimico. Nie pali się do odejścia, podchodzi racjonalnie. Zastąpienie go będzie trudne. Jeśli oferta nie będzie atrakcyjna, a jego wartość dla drużyny większa, zostanie z nami na ostatni rok kontraktu – wyjaśnił Masłowski w rozmowie dla Meczyki.pl.

Komentarze