AC Milan rusza na łowy. Oto lista życzeń Rossonerich

Sven Botman
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Sven Botman

Szaleństw na rynku transferowym w wykonaniu Milanu nie należy się spodziewać. Rossoneri znów postarają się sprowadzić zawodników na dorobku albo takich, którzy już mają wyrobioną markę, ale wciąż chcą coś udowodnić. Priorytetem jest kupno stopera.

  • Kupno stopera to priorytet Milanu na zimowe okienko transferowe. Marzeniem jest transfer Svena Botmana z Lille
  • Szansę na poprawy jakości w środku pola Stefano Pioli widzi w pomocniku Brestu Romainie Faivre
  • Andrea Belotti znalazł się w kręgu zainteresowań Milanu. Na San Siro trafi jednak nie wcześniej niż latem

Milan szuka stopera

Ruchy transforowe klubu w dużym stopniu zdeterminowała poważna kontuzja lidera defensywy Simona Kjaera, który do gry prawdopodobnie już w tym sezonie nie wróci. Opcje, które szefowie Rossonerich rozważają w kontekście zastąpienia Duńczyka, wpisują się w politykę klubu. Przede wszystkim zatem AC Milan szuka stopera.

Bez wątpienia bardzo konkretnym i kompetentnym piłkarsko następcą Kjaera byłby Holender Sven Botman z Lille. Wysoki (195 cm wzrostu) 21-latek, jeśli jest zdrowy, to ma pewne miejsce w składzie Les Dogues. W ubiegłym sezonie, zakończonym zdobyciem tytułu mistrza, wystąpił w 37 z 38 spotkań ligowych. Niestety dla Milanu, zawodnikiem interesuje się też bajecznie bogate Newcastle United. Jeśli pieniądze będą priorytetem, to gracz nie wybierze opcji włoskiej. Ale 18-krotni mistrzowie Italii też mają swoje atuty – w odróżnieniu od Srok w przyszłym sezonie najprawdopodobniej zagrają w Lidze Mistrzów. Zresztą zespół z St. James’ Park jest w strefie spadkowej i dla młodego zawodnika konieczność rozpaczliwej walki o utrzymanie może być odstraszająca.

Sven Botman

Milan jest również w kontakcie z PSG w sprawie transferu Senegalczyka Abdou Diallo. To klasowy obrońca, ze sporym już dorobkiem, ale w Paryżu jest głównie rezerwowym. W Mediolanie raczej nie powinien mieć problemów z wywalczeniem miejsca w podstawowym składzie. Chcąc go kupić, trzeba jednak liczyć się ze sporym wydatkiem. Klub ze stolicy Francji życzy sobie za niego 25 mln euro.

Czytaj także: Piłkarz PSG na celowniku Milanu

Z kolei na 15-20 milionów wyceniany jest węgierski stoper Attila Szalai, na co dzień zawodnik Fenerbahce. Nieoficjalnie jednak mówi się, że Milan traktuje ten transfer jako opcję rezerwową.

Jeśli nie uda się z Botmanem lub Diallo Milan może zintensyfikować swoje działania także w kierunku transferu Issy Diopa. Póki co Włosi jedynie niezobowiązująco pytali West Ham o możliwość pozyskania urodzonego w Tuluzie stopera. Francuz gra w tym sezonie mało (zaledwie sześć spotkań w Premier League), bo David Moyes bardziej ceni umiejętności Angelo Obgonny, Kurta Zoumy i Craiga Dawsona. Mimo to Młoty nie chcą się go pozbywać w połowie rozgrywek. Diop ze swoim sporym doświadczeniem jest bowiem cennym zmiennikiem.

Przebudowa środka pola

Milan szuka stopera, ale nie tylko. Działacze klubu, gdy już wyruszają nad Sekwanę i Loarę, zaglądają nie tylko do Lille i Paryża, lecz także do Normandii, gdzie leży malowniczy Brest. To w tamtejszym Stade Brestois 29 na co dzień występuje rozrywający Romain Faivre. 23-latek to kluczowe ogniwo Les Pirates. W tym sezonie strzelił już 7 goli i zanotował 5 asyst. Piłkarz nie ukrywa, że oferta Rossonerich mu schlebia. – Kiedy dzwoni do ciebie Maldini, legenda, czujesz się dowartościowany i masz ochotę zrobić wszystko, aby trafić do Milanu – mówił w listopadzie pomocnik.

Romain Faivre

Po czerwono-czarnej stronie Mediolanu powoli przyzwyczają się do myśli o odejściu Francka Kessiego. Iworyjczykowi latem kończy się kontrakt z Milanem i najwyraźniej nie zamierza go przedłużać, licząc na to, że inny klub zapłaci mu znacznie więcej. Ze znalezieniem hojnego pracodawcy nie będzie miał żadnego problemu. Jest bowiem na celowniku m.in. Realu, PSG, Liverpoolu czy Chelsea.

Zawodnikiem, który mógłby załatać dziurę po Kessiem, jest Renato Sanches, kolejny piłkarz Lille będący w kręgu zainteresowań Paolo Maldiniego. Portugalczyk po nieudanym czasie w Bayernie oraz w Swansea we Francji odbudował się i pokazał, że jest gotowy do gry w czołowych klubach. Wątpliwe jednak, by Milan sprowadził go latem. Trzeba bowiem pamiętać o tym, że w pierwszej kolejności Milan skupia się na transferze środkowego obrońcy.

Il Gallo do Milanu?

Tej zimy Paolo Maldini zapewne nieraz wybierze się także do Turynu, gdzie jeszcze gra Andrea Belotti. Popularny Il Gallo oficjalnie ogłosił, że po sezonie opuści Torino. Jeszcze nie wiadomo, gdzie się przeniesie, ale Milan jest faworytem do podpisu włoskiego napastnika. Plany mediolańczykom może jednak pokrzyżować Toronto FC. Ekipa z MLS wzięła na celownik Lorenzo Insigne, Domenico Criscito i właśnie Belottiego. Za wielką wodą zapewne mógłby zarobić lepiej niż w stolicy Lombardii, ale taki ruch w zasadzie wyrzuciłby go poza nawias wielkiej piłki.

Komentarze