Zieliński z szóstym golem, wpadka Milanu

Piotr Zieliński
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Piotr Zieliński

Od szalonego pojedynku Sassuolo z Napoli rozpoczęła się środowa rywalizacja w 25. kolejce Serie A. Obejrzeliśmy w nim aż sześć bramek, w tym jedną autorstwa Piotr Zielińskiego. Kolejna niespodzianka to z pewnością postawa Milanu, który zremisował 1:1. Takim samym wynikiem zakończyły się derby Genui. Po komplet punktów sięgnęli natomiast zawodnicy: Romy, Hellasu, Cagliari oraz Atalanty.

Zieliński potwierdza wysoką formę

Losy rywalizacji Sassuolo z Napoli ważyły się do ostatnich sekund. Obie drużyny zagrały w tym meczu o pełną pulę i stworzyły emocjonujące widowisko. Gospodarze dwukrotnie wychodzili w tym meczu na prowadzenie, blisko zwycięstwa byli również goście, ale ostatecznie doszło do podziału punktów. Swojego szóstego gola w sezonie ligowym zdobył natomiast Piotr Zieliński.

Pełna relacja z meczu >

Nieoczekiwany obrót wydarzeń

Milan do starcia z Udinese przystępował w roli zdecydowanego faworyta, ale rozczarował poziomem gry. Mediolańczycy przegrywali 0:1, a do remisu doprowadzili dopiero w doliczonym czasie gry po golu z rzutu karnego.

Pełna relacja z meczu>

Zabójcze osiem minut

Atalanta w starciu z Crotone miała sięgnąć po komplet punktów, ale do przerwy beniaminek remisował 1:1. Gospodarze w drugiej połowie wzięli się do pracy i strzelili rywalowi cztery gole, dzięki czemu wygrali 5:1. Całe spotkanie rozegrał Arkadiusz Reca.

Pełna relacja z meczu>

Powrót Glika nie pomógł

Mieliśmy nadzieję, że na Stadio Ciro Vigorito zobaczymy starcie dwóch Polaków i tak się stało, ale dopiero w ostatnich minutach meczu, gdy wynik był rozstrzygnięty. Hellas Pawła Dawidowicza pokonał 3:0 Benevento Kamila Glika 3:0.

Pełna relacja z meczu>

Rozpędzone Cagliari

Na ławce rezerwowych w Cagliari usiadł Sebastian Walukiewicz, który nie pomógł swoim kolegom w odniesieniu zwycięstwa 1:0 nad Bologną. W zespole gości Łukasz Skorupski robił co mógł, ale jego partnerzy z zespołu nei potrafili wykończyć sytuacji i musieli uznać wyższość rywala.

Pełna relacja z meczu>

Rzymianie znów na właściwych torach

Teoretycznie najwięcej miało się dziać na Stadio Artemio Franchi, ale czy faktycznie tak było? W pierwszej połowie nie zobaczyliśmy goli. Po przerwie Roma zdobyła trzy bramki, w tym jedną samobójczą. Ostatecznie goście dzięki trafieniu w końcówce triumfowali 2:1.

Pełna relacja z meczu>

Derby na remis

Na Stadio Luigi Ferraris pierwsza połowa derbów Genui należała do gospodarzy, który do przerwy prowadzili 1:0. W drugiej części spotkania Sampdoria zagrała dużo lepiej, niż wcześniej i doprowadziła do remisu 1:1, chociaż mogła siegnąć po pełną pulę.

Pełna relacja z meczu>

Aktualna tabela Serie A

Komentarze