Spezia – Salernitana. Popis Kowałenki

Janis Antiste
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Janis Antiste

Ze spotkania dwóch zespołów znajdujących się w strefie spadkowej górą wyszła Spezia. Świetny mecz przeciwko Salernitanie rozegrał Wiktor Kowałenko, który zanotował asystę i piękną bramkę, pomagając gospodarzom odrobić straty.

Kowałenko poprowadził Spezię do odrobienia strat, piękny gol Ukraińca

Pierwsze pół godziny spotkania nie obfitowało w sytuacje bramkowe. Najbliżej trafienia był Eddy Anthony Salcedo Mora, jednak uderzenie głową Włocha obiło jedynie poprzeczkę. W odpowiedzi dwukrotnie groźnie strzelał wprowadzony szybko z ławki Wajdi Kechrida. Drugie uderzenie Turka zmusiło golkipera Spezii do trudnej interwencji. Jeszcze przed przerwą Salernitana udokumentowała swoją przewagę. Po szybkiej kontrze Joel Obi świetnie odegrał piłkę w polu karnym. Tam dotarła do Simy’ego. Nigeryjczyk efektownie minął bramkarza, po czym wprowadził futbolówkę do pustej siatki.

Po zmianie stron, jednak, gospodarze zdołali się podnieść. Wielki w tym udział Wiktora Kowałenki. Zawodnik wypożyczony z Atalanty tuż po przerwie ruszył w rajd lewą stronę. Wystawił piłkę Davidowi Strelecowi, a ten uderzył bez przyjęcia, doprowadzając do remisu. Na kwadrans przed końcem Ukrainiec przypieczętował swój świetny występ. 25-latek znalazł sobie miejsce na lewej stronie, na granicy pola karnego i zdecydował się na oddanie strzału. Piłka trafiła do siatki po długim rogu. Ten piękny gol zapewnił Spezii triumf.

Gospodarze, dzięki świetnemu występowi Kowałenki, zdobyli komplet punktów i wydostali się ze strefy spadkowej. Salernitana pozostaje na przedostatnim miejscu, a może spaść i na ostatnią lokatę, jeżeli Cagliari zakończy mecz z Sampdorią z jakimkolwiek dorobkiem punktowym.

Komentarze