Przerwa w rozgrywkach klubowych nie ma wpływu na jakość prac w klubowych gabinetach. Potwierdzeniem tej tezy może być sytuacja Sampdorii, w której działacze dążą do tego, aby przedłużyć kontrakty ze swoimi kluczowymi zawodnikami. Mowa o Fabio Quagliarelli i Bartoszu Bereszyńskim.
Sampdoria chce utrzymać szkielet zespołu
Znany włoski dziennikarz sportowy Gianluca Di Marzio podaje, że po dojściu do porozumienia z Manolo Gabbiadnim i Emilem Audero, teraz sternicy genueńczyków chcą przedłużyć kontrakty z kolejnymi zawodnikami.
Podobno już zostało zawarte wstępne porozumienie z kapitanem drużyny Fabio Quagliarellą. Doświadczony włoski napastnik miałby przedłużyć umowę z Sampdorią o rok. Do finalizacji rozmów ma dojść, gdy prezydent klubu wróci z Kenii.
W trakcie trwającej kampanii 38-latek wystąpił łącznie w 28 spotkaniach, w których zdobył dziewięć bramek. Ponadto zaliczył jedną asystę. Do ekipy z Genui dołączył latem 2016 roku z Torino.
Reprezentant Polski sprawdził się na włoskiej ziemi
Również umowa z Bartoszem Bereszyńskim miałaby zostać przedłużona najpóźniej w 2022 roku. Obecny kontrakt reprezentanta Polski obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Niemniej działacze klubu z siedzibą na Stadui Luigi Ferraris chcą uniknąć sytuacji, w której kontrakt piłkarza dobiegłby końca.
Przypomnijmy, że polski piłkarz trafił do Sampy w styczniu 2017 roku z Legii Warszawa. Ostatni kontrakt przedłużył natomiast w kwietniu 2018 roku. W trakcie trwającej kampanii Bereszyński rozegrał w szeregach genueńczyków 24 spotkania, w których strzelił jednego gola.
Komentarze