Christian Eriksen przez kłopoty zdrowotne od pół roku nie gra w piłkę. Duńczyk wkrótce opuści Inter Mediolan. Obie strony ustaliły już warunki rozstania.
- Fabrizio Romano potwierdził doniesienia włoskich dziennikarzy o przyszłości Christiana Eriksena
- Inter Mediolan i duński pomocnik rozwiążą kontrakt za porozumieniem stron
- 29-latek nie zamierza jednak kończyć kariery piłkarskiej
Przepisy w Serie A bezlitosne
Euro 2020 zostanie na zawsze w pamięci Christiana Eriksena. Głównym powodem nie jest jednak półfinał, do którego doszli Duńczycy, a wydarzenie z fazy grupowej. Podczas meczu z Finlandią u 29-latka doszło do zatrzymania akcji serca. Jego pomyślnie zakończoną walkę o życie obserwował niemal cały piłkarski świat.
Lekarze odpowiadający za Eriksena wszczepili mu specjalny kardiowerter-defibrylator, który za zapobiec ponownym wydarzeniom z Euro 2020. Ze zdrowiem 29-latka jest już na tyle dobrze, że piłkarz nie zamierza kończyć zawodowej przygody z futbolem. Duńczyk zamierza kontynuować karierę. Nie będzie to jednak możliwe w barwach Interu Mediolan.
Zasady obowiązujące w Serie A są jasno sprecyzowane i nie podlegają żadnym złagodzeniom. Według przepisów Eriksen nie może biegać po włoskich boiskach z urządzenie, które mu wszczepiono. W czwartek Duńczyk spotkał się ze swoim agentem, a następnie z klubem, aby porozmawiać o swojej przyszłości.
Eriksen i Inter postanowili rozwiązać kontrakt za porozumieniem stron. Oficjalny komunikat to kwestia czasu. Tym samym Duńczyk nie poprawi już swojego bilansu w ekipie mistrza Włoch. 29-latek rozegrał dla mediolańczyków 60 meczów. Strzelił w nich osiem goli i zaliczył trzy asysty. Co dalej zrobi Eriksen? Nie brakuje głosów, że duński pomocnik znów będzie występował w swojej ojczyźnie, dla Odense, którego jest wychowankiem.
Czytaj także: Poważne problemy beniaminka Serie A. Klubowi grozi degradacja
Komentarze