Były napastnik Juventusu i Tottenhamu zakończył karierę

Fernando Llorente
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Fernando Llorente

Fernando Llorente postanowił definitywnie zakończyć karierę piłkarską. Ostatnim klubem 37-letniego napastnika był drugoligowy hiszpański Eibar.

  • Fernando Llorente zawiesił buty na kołku
  • Hiszpan w przeszłości grał w topowych klubach
  • W swoim CV posiada takie zespoły jak Juventus czy Tottenham

Fernando Llorente podjął bardzo ważną decyzję

Fernando Llorente w jednym z programów na żywo w telewizji potwierdził, że definitywnie kończy piłkarską karierę. – Czy zobaczycie mnie jeszcze na boisku? Nie, nie. Teraz już wszystko jest wyjaśnione. Zawieszam buty na kołku, ale nadal jestem aktywny i trzymam formę, ponieważ gram w padla – powiedział wychowanek Athletiku Bilbao.

Spekulacje o zakończeniu kariery piłkarskiej przez Fernando Llorente pojawiały się już od jakiegoś czasu, bowiem 37-latek pozostawał bez zatrudnienia od pół roku, kiedy to rozstał się z Eibarem. Mierzący 195 centymetrów wzrostu atakujący może pochwalić się 24 występami w koszulce reprezentacji Hiszpanii.

Jeśli chodzi o karierę klubową, to środkowy napastnik miał okazję przywdziewać barwy takich zespołów jak Udinese Calcio, Napoli, Juventus, Swansea City, Tottenham Hotspur czy Athletic Bilbao, którego jest wychowankiem. Urodzony w Pampelunie piłkarz zdecydowanie najlepsze liczby wykręcał właśnie na San Mames, skąd wypłynął na szerokie wody.

Fernando Llorente w 628 spotkaniach podczas całej swojej przygody z futbolem zdobył 185 bramek oraz zaliczył 61 asyst.

  • Czytaj więcej:
Wielki powrót do Londynu? To on ma zastąpić Conte
Mauricio Pochettino

Wiele wskazuje na to, że relacja Tottenham – Antonio Conte dobiegnie końca wraz z ostatnim dniem czerwca. Kto zastąpi Włocha? Coraz więcej mówi się o wielkim powrocie Mauricio Pochettino do Londynu. Conte out, Pochettino in? Antonio Conte prowadzi Tottenham od listopada 2021 roku. Spurs pod wodzą włoskiego szkoleniowca w poprzednim sezonie zajęli czwarte miejsce w Premier

Czytaj dalej…

Komentarze