Virgil van Dijk wrócił na boisko

Virgil van Dijk
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Virgil van Dijk

Na początku zeszłego sezonu Virgil van Dijk doznał poważnej kontuzji kolana. Obrońca podczas derbów Liverpoolu zderzył się Jordanem Picfkordem, przez co zerwał więzadła krzyżowe. Holender ma się już dobrze i w czwartek rozegrał pierwsze spotkanie po wielomiesięcznej absencji.

  • Virgil van Dijk wszedł na murawę pod koniec kontrolnego meczu Liverpoolu z Herthą Berlin
  • Holender przez uraz kolana stracił znaczną część sezonu 2019/20 oraz mistrzostwa Europy
  • Tuż po sparingu defensor zdradził swoje odczucia za pośrednictwem mediów społecznościowych

Virgil van Dijk znów zagrał w koszulce Liverpoolu

Virgil van Dijk był pierwszym zawodnikiem, który doznał kontuzji w kadrze Liverpoolu jeszcze podczas kampanii 2019/20. Wówczas w spotkaniu The Reds z Evertonem, stoper przy rzucie rożnym próbował wbić piłkę do bramki z ostrego kąta. Na posterunku stał jednak Jordan Pickford, który w próbie obrony strzału Holendra, zderzył się z nim i przypadkowo spowodował poważny uraz u 30-latka.

Specjalistyczne badania wykazały zerwane więzadła, co wiązało się z wielomiesięczną przerwą. Finalnie Dijk nie pomógł już swojej drużynie, która do minionej wiosny miała niesamowitego pecha i Jurgen Klopp na pozycji środkowych obrońców musiał momentami stawiać na defensywnych pomocników.

Teraz wszystko powoli wraca do normy. W czwartek Virgil van Dijk rozegrał pierwsze 20 minut po długiej przerwie. Liverpool mierzył się z Herthą Berlin. Pojedynek był ciekawy, ponieważ padło w nim aż siedem goli, natomiast The Reds przegrali (3:4). Co ciekawe, reprezentant Holandii wszedł na murawę wraz z innym stoperem, który również borykał się z problemami zdrowotnymi przez dłuższą część zeszłorocznej kampanii, Joe Gomezem.

Stracił Euro, ale zyskał na sile

Nic tak nie buduje charakteru, jak chęć powrotu na boisko po kontuzji. Dodatkowo van Dijk stracił nie tylko sezon w Premier League, ale też nie pojechał na Euro 2020. Aktualnie nie ma już sensu dalej tego rozpamiętywać i sam zawodnik zdradził nam, co odczuwa po wielu miesiącach walki z własnymi możliwościami.

– “285 dni temu rozpocząłem podróż powrotną na boisko. Trudno jest mi wyrazić uczucia. Najważniejsze dla mnie jest powiedzenie, że czuję się błogosławiony, że otrzymałem wsparcie tak wielu ludzi, od chirurgów, moich fizjoterapeutów, trenerów, całego sztabu, którzy byli ze mną od samego początku” – napisał Virgil van Dijk

Przeczytaj również: Jules Kounde coraz bliżej Premier League

Komentarze