Najbardziej spektakularne kiksy bramkarzy w historii futbolu – ranking Goal.pl

Loris Karius
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Loris Karius

Piłkę nożną kochamy przede wszystkim za niespodziewane zwroty akcji, które potrafią trzymać kibiców w napięciu do ostatniego gwizdka sędziego. Natomiast ozdobą każdego meczu są gole. Właśnie dla nich fani przychodzą na trybuny lub włączają swoje telewizory. Trzeba jednak pamiętać, że w każdej dyscyplinie sportowcom zdarza się popełniać błędy. Tym razem redakcja Goal.pl wybrała, jej zdaniem, najbardziej spektakularne kiksy bramkarzy w historii futbolu.

  • Wybraliśmy 10 spektakularnych kiksów bramkarzy w historii piłki nożnej
  • W naszym zestawieniu znalazło się aż czterech Polaków

10. Peter Enckelman – kiks przeciwko Birmingham (Premier League 2001/02)

Nasze zestawienie otwiera pamiętny kiks z 2002 r., kiedy Olof Mellberg strzelił niecodziennego gola samobójczego, wyrzucając futbolówkę z autu. Szwed w teorii miał zamiar podać do swojego bramkarza, żeby ten mocnym kopnięciem przeniósł ciężar gry na inną strefę boiska. Zamiast tego na stadionie St. Andrews kibice zobaczyli kuriozalne trafienie.

Peter Enckelman nie trafił w piłkę, a ta przetoczyła się za linię bramkową. W świetle przepisów sędzia nie powinien uznać tego gola. Golkiper zarzekał się, że nie dotknął piłki, lecz arbiter widział to inaczej. Być może, gdyby w tamtych czasach był już VAR, dziś nie widzielibyście tej sytuacji w rankingu Goal.pl.

9. Jerzy Dudek – kiks przeciwko Manchesterowi United (Premier League 2002/03)

Jerzy Dudek to niewątpliwe legenda polskiej piłki nożnej. Swoją karierę zakończył dekadę temu w Realu Madryt. Kiedy rozgrywał ostatni mecz dla Królewskich, otrzymał szpaler od klubowych kolegów, a także sentymentalne pożegnanie od kibiców zgromadzonych na Santiago Bernabeu.

Tym razem skupiamy się na kiksach, więc nie mogliśmy pominąć koszmarnego błędu Polaka na początku przygody w Liverpoolu. W grudniu 2002 r. doszło do klasyku Premier League, czyli starcia Liverpool – Manchester United. Na początku drugiej połowy jeden z obrońców The Reds zagrał piłkę głową do Dudka, aby zażegnać niebezpieczeństwu. Wielokrotny reprezentant Biało-czerwonych z początku złapał piłkę, ale później ta wyślizgnęła mu się z rąk, wpadając wprost pod nogi Diego Forlana.

Sam zainteresowany niegdyś w rozmowie z Przeglądem Sportowym tłumaczył, że został oślepiony przez słońce i w pewnym momencie stracił panowanie nad futbolówką.

Do tej pory nie potrafię wytłumaczyć, jak to się stało, że Diego Forlan zdobył bramkę. Carragher zagrywał mi piłkę głową, oślepiło mnie słońce, futbolówka przetoczyła się najpierw przez moje ręce, a potem między nogami. Forlan trafił do pustej bramki. Doszło wtedy do mojej osobistej tragedii – wyznał Dudek.

8. Shay Given – kiks przeciwko Coventry City (Premier League 1997/98)

Koncentracja i skupienie są być może najważniejszymi cechami najlepszych bramkarzy. Shay Given był jednym z najbardziej niezawodnych golkiperów w historii Premier League. W listopadzie 1997 r. świeżo upieczony reprezentant Irlandii na chwilę się zagubił i pozwolił Dionowi Dublinowi przejąć futbolówkę, którą miał parę sekund wcześniej w swoich dłoniach.

Bramkarz Srok zaraz po przejęciu groźnego zagrania, szybko wstał, chcąc rozpocząć kontratak. Po odbiciu piłki, potoczył ją przed sobą, gotowy do znalezienia kolegi z drużyny. W tym momencie Given nie zdawał sobie sprawy, że Dublin wrócił na boisko. Niezauważony przez nikogo, po cichu przekradł się do przodu, by wbić już piłkę do pustej siatki.

7. Artur Boruc – kiks przeciwko Irlandii Północnej (eliminacje do mundialu 2010)

Dla polskich kadrowiczów wieczór w Belfaście w 2009 r. okazał się katastrofą. Co więcej, było to prawdopodobnie najgorszy występ Artura Boruca w narodowych barwach. Irlandia Północna objęła prowadzenie już po 10. minutach. Wówczas nasz golkiper nie porozumiał się z Jakubem Wawrzyniakiem, co sprytnie wykorzystał zawodnik gospodarzy i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie.

Na przerwę zeszliśmy jednak przy wyniku (1:1). Koszmar zaczął się tuż po wznowieniu gry. Najpierw straciliśmy drugą bramkę, z kolei po upływie godziny doszło do powyższego zdarzenia. Płyta boiska była w fatalnym stanie. W pewnej chwili Michał Żewłakow odegrał futbolówkę do Boruca. Piłka na nieszczęście Polaków podskoczyła na kępie trawy przed samą stopą golkipera, który mógł później tylko patrzeć, jak ta swobodnie wpada do siatki.

Tamta porażka przekreśliła jakiekolwiek szanse reprezentacji Polski na awans do mundialu w RPA.

6. Michel Alves – kiks przeciwko Criciumie (brazylijska Serie B 2012/13)

Na samym starcie ligowych rywalizacji w brazylijskiej Serie B w 2012 r., Michel Alves pogrążył własny team w spotkaniu z Circiumą. Napastnik drużyny przeciwnej, gdy zauważył, że golkiper złapał piłkę, odwrócił się plecami i czekał na wznowienie gry od bramki.

Nieoczekiwanie Alves wypuścił futbolówkę z rąk, strzelając sobie samobója. Ślamazarnie próbował jeszcze ratować całą sytuację, jednak pozostał bezradny w walce z przeciwnościami losu.

5. Tomasz Kuszczak – kiks przeciwko Kolumbii (mecz towarzyski 2006)

W zestawieniu nie mogło zabraknąć Tomasza Kuszczaka i jego kiksu z 2006 r., kiedy Polska sprawdzała formę w rywalizacji z Kolumbią przed startem mundialu. Dziewięć dni przed wyjazdem na turniej, ówczesny bramkarz West Bromwich Albion dał się pokonać golkiperowi drużyny przeciwnej (na powyższym filmie od 0:23).

O tym, co wydarzyło się na starym stadionie Śląskim wszyscy chcieli bardzo szybko zapomnieć. Jednak od tamtej pory Kuszczak stał się obiektem drwin oraz uszczypliwych komentarzy. Wtedy Internet w naszym kraju stawiał pierwsze kroki, więc reprezentant Polski nie był aż tak narażony na nieprzechylne wiadomości w jego kierunku, jak czasem zdarza się to obecnie.

4. Mark Flakken – kiks przeciwko Inglostad (Bundesliga 2 2017/18)

W lutym 2018 r. byliśmy świadkami błędu bramkarza, rodem z gier wideo. Można odnieść wrażenie, że Mark Flakken na chwilę złapał “laga”. Doszło do tej sytuacji, ponieważ bramkarz Duisburga był przekonany, że jego zespół właśnie strzelił gola. Trafienie zostało jednak anulowane ze względu na spalonego.

Tymczasem Flakken na parę chwil wyłączył się i zamierzał skorzystać z wolnej chwili, by ukoić pragnienie. Całą sytuację brutalnie wykorzystali piłkarze Ingolstadt.

Widziałem, jak koledzy zaczęli świętować. Nie zwróciłem uwagi na sędziego linowego. Potem zachciało mi się pić, więc sięgnąłem po bidon, będąc zupełnie nieświadomy, co zaraz się stanie – wyznał po tamtym meczu Flakken.

Co ciekawe, Duisburg ostatecznie sięgnął w tym starciu po komplet punktów. Legendarny bidon został natomiast wystawiony na licytację charytatywną i sprzedał się za niecałe tysiąc euro.

3. Loris Karius – kiks przeciwko Slovanowi Bratysława (Liga Europy 2019/20)

Wszyscy na pewno znamy fatalny występ Lorisa Kariusa z finału Ligi Mistrzów 2017/18, gdy Niemiec dopuścił się dwóch druzgocących błędów. Wówczas Liverpool w dużej mierze nie mógł nawiązać równorzędnej walki z Realem Madryt i ostatecznie przegrał (1:3).

Karius po tych wydarzeniach wpadł nawet w depresję. Dzięki pomocy specjalistów oraz wsparcia najbliższych znów założył rękawice, ale wolał wyjechać z Anglii i odbudować formę w Turcji.

Do Besiktasu trafił w 2018 r. i spędził tam dwa sezony. Na początku drugiej kampanii w klubie znów przypomniał o sobie kibicom. W 14. minucie część obrońców spóźniła się z reakcją. Karius próbując naprawić błąd swoich kolegów, dopuścił się jeszcze większego kiksu, niż ten, który zobaczyliśmy w Kijowie. Golkiper zamierzał wybić piłkę głową, coś na wzór Manuela Neuera. Finalnie minął się z futbolówką przy okazji powalając na ziemie jednego z defensorów Besiktasu.

Tym sposobem pozwolił napastnikowi Slovana Bratysława na strzelenie gola już na samym starcie rywalizacji. Aktualnie Loris Karius jest już w Liverpoolu, ale nie dostał jeszcze żadnej szansy Jurgena Kloppa w tegorocznym sezonie.

2. Josue Duverger – kiks przeciwko Kanadzie (eliminacje do mundialu 2022)

Na drugiej lokacie znalazł się Josue Duverger. Latem tego roku, kadra Haiti zagrała z Kanadą o punkty w ramach eliminacji do mundialu 2022. Golkiper gospodarzy notował świetne występ do przerwy, nie raz chroniąc swoją drużynę przed stratą gola.

Niespodziewanie zaraz po przerwie doszło do katastrofy. Duverger planował wznowić grę od pola karnego. Jednak kilkukrotnie jego stopa minęła się z futbolówką i właśnie w taki sposób Kanada objęła prowadzenie. W dalszej części zawodów goście zdołali strzelić jeszcze dwa gole, więc pewnie zainkasowali całą pulę (3:0).

Dla ciekawostek dodamy jeszcze, że Duverger urodził się w Montrealu oraz wyżej wspomniany mecz był dla 21-latka pierwszym w narodowych barwach od trzech lat.

1. Janusz Jojko – kiks przeciwko Lechii Gdańsk (baraże Ekstraklasy 1986/87)

Na pierwszym miejscu uplasował się Janusz Jojko. Po samobójczym trafieniu jednego z lepszych bramkarzy Ekstraklasy, w mediach zaczęła się dyskusja czy przypadkiem na oczach dziesiątek tysięcy ludzi nie doszło do korupcji.

W 1987 r. Ruch Chorzów rozgrywał baraż o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej przeciwko Lechii Gdańsk. Na samym starcie pojedynku Jojko złapał piłkę w ręce i przez nikogo nie atakowany, wrzucił ją do własnej bramki. To trafienie podłamało graczy Ruchu Chorzów, którzy nie dali rady lechistom, ulegając (1:2). W dodatku był to pierwszy raz, gdy drużyna ze Śląska spadła na zaplecze Ekstraklasy.

Co więcej, obrazki z tamtego zdarzenia były pokazywane na całym świecie. Niektórzy zarzucali golkiperowi, że zrobił to specjalnie i otrzymał za “legendarny rzut” wielką sumę pieniędzy. Sam zainteresowany zawsze temu zaprzeczał, ale zaraz potem przeniósł się do Katowic, pozostawiając za sobą wiele wątpliwości.

Komentarze