Manchester United – Wolverhampton: portugalska kolonia zdobyła Old Trafford!

Cristiano Ronaldo
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

W meczu Manchester United – Wolverhampton Wanderers zobaczyliśmy tylko jednego gola. Jego autorem był Portugalczyk. Do siatki nie trafił jednak Cristiano Ronaldo, a Joao Moutinho, który dał drużynie gości wygraną 1:0 na Old Trafford.

Old Trafford w szoku

Kibice, którzy zdecydowali się zobaczyć pierwszą połowę meczu Manchester UnitedWolverhampton, nie żałowali tego. Chyba, że byli to fani Czerwonych Diabłów. Z ich perspektywy poniedziałkowa potyczka nie należała do przyjemnych.

Wilki niespodziewanie przejęły inicjatywę na Old Trafford. Przeważały w statystyce posiadania piłki, chociaż akcje kończyli głównie uderzeniami z dystansu. Takich prób statystycy odnotowali 8. Łącznie goście oddali na bramkę gospodarzy aż 14 strzałów. Na korzyść piłkarzy Ralfa Rangnicka działał fakt, że gracze Bruno Lage przeważnie pudłowali. Mimo tego David de Gea musiał interweniować cztery razy. Dzięki Hiszpanowi na przerwę zawodnicy obu drużyn schodzili przy wyniku 0:0.

Gol Portugalczyka zadecydował o wyniku

W drugiej połowie świadomy upływającego czasu Manchester United robił więcej niż przed przerwą, aby przedostać się przez dobrze zorganizowaną defensywę oponenta. Zawodnicy Czerwonych Diabłów dość często podejmowali próbę dryblingu, czy też indywidualnego rajdu. Żaden z graczy nie potrafił jednak znaleźć dostępu do bramki, której pilnie strzegł Jose Sa.

Wolverhampton należą się pochwały, ponieważ właściwie każdy piłkarze tego zespołu stanął na wysokości zadania i gwarantował należytą jakość. Wilki zasługiwały na gola i strzeliły go w 82. minucie. Wówczas wprowadzony z ławki rezerwowych Adama Traore dośrodkował w szesnastkę, gdzie futbolówkę głową wybił Phil Jones. Anglik zrobił to tak, że piłka trafiła do Joao Moutinho. Winić należy to głównie nie jego, a pozostałych zawodników gospodarzy, którzy nie nadążyli z asekuracją. Portugalski pomocnik gości opanował futbolówkę i uderzył precyzyjnie oraz skutecznie z woleja. Jego trafienie na 1:0 dało Wilkom triumf 1:0. Dla Ralfa Rangnicka to pierwsza porażka za kadencji niemieckiego szkoleniowca.

Komentarze