Jan Tomaszewski wprost po losowaniu el. MŚ 2026
Reprezentacja Polski, która w piątek wzięła udział w losowaniu eliminacji mistrzostw świata 2026 w Zurychu, trafiła do grupy G. Biało-Czerwoni zmierzą się z silnym rywalem z pierwszego koszyka, którym może być Hiszpania lub Holandia, a także z Finlandią, Litwą oraz Maltą. Polacy przystępują do tych eliminacji po nieudanych występach w Lidze Narodów, które zakończyły się dla naszej drużyny spadkiem do dywizji B.
Wideo: Polska pozbawiła się jednej ścieżki w walce o Euro
Polska znajduje się w trudnej pozycji w kontekście rywalizacji z przegranym meczu Hiszpania – Holandia w 1/4 finału Ligi Narodów. – W futbolu wszystko jest na szczęście możliwe, ale oceniając zespoły plus Polskę, jesteśmy na przegranej pozycji. Mamy sporo procent szans, że będziemy mogli awansować na mundial tylko z barażu – oznajmił Jan Tomaszewski.
Dwukrotny uczestnik mistrzostw świata podkreślił, że kluczowym rywalem w grupie będzie Finlandia, z którą Polska musi wygrać, aby mieć szansę na baraże. – Przestańmy myśleć, że “pykniemy” Holandię. Wygrajmy z Finlandią, zagrajmy w barażach. To będzie sukces naszej drużyny – dodał.
Na koniec Tomaszewski podkreślił, że Michał Probierz musi podjąć decyzję dotyczącą wyboru jednego bramkarza oraz zdecydować, czy postawi na trzech, czy czterech obrońców. – Po za tym przestańmy powoływać pięćdziesięciu zawodników. Dwudziestu trzech ma przyjechać na zgrupowanie i musi mieć komfort psychiczny – podsumował.
Komentarze