Późny gol Evertonu zabrał komplet punktów Chelsea

Chelsea zaledwie zremisowała z Evertonem w ramach 28. kolejki Premier League. Bramki dla The Blues zdobyli Joao Felix i Kai Havertz, zaś dla The Toffees strzelali Abdoulaye Doucoure oraz Ellis Simms.

Joao Felix
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Joao Felix
  • Chelsea zremisowała z Evertonem (2:2) w 28. kolejce Premier League
  • Bramki dla The Blues zdobyli Felix i Havertz, zaś dla The Toffees trafili Abdoulaye Doucoure i Ellis Simms
  • Londyńczycy wciąż liczą na zakończenie sezonu w strefie europejskich pucharów

Chelsea późno straciła zwycięstwo z Evertonem

Od początku spotkania to Chelsea nadawała rytm. Już w 20. minucie swoich szans zza pola karnego szukał Kai Havertz, ale dobrze bronił Jordan Pickford. Widać też było, jak bardzo na zdobyciu bramki zależy Joao Felixowi. W 34. minucie Portugalczyk zakończył obiecującą akcję strzałem w środek bramki, choć mógł oddać piłkę do lepiej ustawionego partnera.

Napastnik wypożyczony z Atletico dopiął swego dopiero w drugiej połowie. Enzo Fernandez odnalazł przerzutem Bena Chilwella. Wrzutkę Anglika przeciął jeden z obrońców Evertonu i trafiła ona do Joao Felixa. Portugalczyk wbiegł w pole karne, a jego uderzenie słabszą nogą odbiło się od słupka i wpadło do bramki. Kilka chwil później napastnik asystował piętą przy trafieniu Cristiana Pulisicia, ale znajdował się na pozycji spalonej. Wydawało się, że nic złego nie może przytrafić się The Blues. Everton wykorzystał jednak swoją broń. Po wrzutce Dwighta McNeala z rzutu rożnego futbolówka trafiła do Jamesa Tarkowskiego. Ten oddał ją Abdoulaye’owi Doucoure, który zdołał wyrównać.

To nie podłamało Chelsea. W 73. minucie Felix ładnie sklepał w polu karnym z Reece’em Jamesem. Ben Godfrey sfaulował wahadłowego gospodarzy i arbiter wskazał na jedenasty metr od bramki. Do piłki podszedł Havertz i przywrócił londyńczykom prowadzenie. Długo wydawało się, że podopieczni Grahama Pottera “dowiozą” wynik. W doliczonym czasie gry z lewego skrzydła wpadł we wrogą szesnastkę Ellis Simms. Młody Anglik oddał nie najlepszy strzał, ale futbolówka pod pachą Kepy Arrizaballagi wpadła do siatki.

Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów. Z tego wyniku nie mogą być zadowoleni The Blues. Tracą oni do piątego Newcastle aż dziewięć punktów. Z kolei Everton ma obecnie przewagę dwóch oczek nad strefą spadkową.

Komentarze