Grealish w euforii. “Czujemy się nie do zatrzymania”

Manchester City w efektownym stylu rozbił obrońców tytułu z Realu Madryt (4:0). Po zakończeniu spotkania Jack Grealish przyznał, że jego zespół czuje się, jakby był nie do pokonania. Te słowa nie spodobały się Pepowi Guardioli.

Jack Grealish
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Jack Grealish
  • Manchester City rozbił Real Madryt (4:0) i awansował do finału Ligi Mistrzów
  • Dobry mecz, choć bez gola czy asysty, rozegrał Jack Grealish
  • Anglik po zakończeniu spotkania przyznał, że jego zespół emanuje wielką pewnością siebie

“Niewiele drużyn na świecie jest w stanie zrobić to, co my, Realowi Madryt”

Manchester City nie dał szans Realowi Madryt (4:0). Obywatele wygrali w pięknym stylu, a dobre spotkanie rozegrał Jack Grealish. Krytykowany, jeszcze niedawno, Anglik, udzielił wypowiedzi po ostatnim gwizdku.

To niewiarygodne. Już dotarcie do tego momentu jest bardzo miłe. Nie sądzę, by wiele zespołów mogło zrobić to Realowi Madryt, ale gdy jesteśmy zjednoczeni i gramy – zwłaszcza u siebie – czujemy się nie do powstrzymania. Widziałem statystykę, jak wiele meczów w Lidze Mistrzów wygrywamy u siebie w porównaniu do tych na wyjeździe. Nie mogłem w to uwierzyć. Gdy występujemy przed naszymi fanami, jesteśmy nie do pokonania. Nawet w lidze czujemy, że nikt nie może nas dotknąć. Widzicie, co zrobiliśmy Bayernowi, Lipskowi, a także tego wieczoru – powiedział zachwycony skrzydłowy.

Jego słowa nie do końca spodobały się Pepowi Guardioli. Podczas swojej wypowiedzi trener podkreślił, że nie ma niepokonanych drużyn.

Teraz Obywatele muszą wrócić do rozgrywek ligowych. W najbliższą niedzielę podejmą u siebie Chelsea.

Czytaj więcej: Gwiazda meczu z Realem nie wyklucza transferu. “Zobaczymy latem”.

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Komentarze