Tylko Carvajal uprzykrzy życie Mbappe. Obrońca Królewskich pod presją oczekiwań

Dani Carvajal i Kylian Mbappe
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Dani Carvajal i Kylian Mbappe

Fani Realu Madryt wiedzą, że rywalizacja z PSG nie będzie należała do najłatwiejszych. Jeżeli Pochettino wystawi w ataku gwiazdorski tercet, Dani Carvajal spróbuje zatrzymać Kyliana Mbappe. Boczny defensor obecnie walczy ze swoimi słabościami, ale na ten moment jest najlepszym piłkarzem w kadrze Królewskich na tej pozycji.

  • Dani Carvajal zostanie oddelegowany do krycia Kyliana Mbappe
  • Hiszpan musi wznieść się na wyżyny umiejętności, aby uprzykrzyć życie Francuzowi w rewanżu
  • 30-latek posiada pełen bagaż doświadczeń, dlatego pomimo ostatnich problemów zdrowotnych pozostaje pierwszym wyborem Ancelottiego

Carvajal nie odstąpi Mbappe na krok

Coraz więcej wskazuje na występ Kyliana Mbappe w pojedynku Real MadrytPSG. Przez ostatnie kilkadziesiąt godzin nie było pewności czy uraz Francuza z poniedziałkowego pozwoli na grę przeciwko Królewskim. Widocznie strach miał tylko wielkie oczy, bo 23-latek powinien wystąpić w pierwszym składzie na Santiago Bernabeu.

W takiej sytuacji obrońcy Realu Madryt będą mieli utrudnione zadanie. W linii ataku Pochettino postawi jeszcze na Messiego i Neymara, ale przy obecnej formie tej dwójki, największym niebezpieczeństwem każdego rywala jest właśnie Kylian Mbappe.

Dani Carvajal zawsze delegowany jest do krycia szybkich i niebezpiecznych zawodników, którzy biegają po jego flance. Tak też będzie i tym razem, kiedy będzie musiał stawić gwieździe paryżan. Hiszpan nie ma ostatnio powodów do zadowolenia. Przez ponad rok zmagał się z mięśniowymi problemami i dopiero od połowy sezonu 2021/22 jest pierwszym wyborem Carlo Ancelottiego.

Brak regularnej gry wytrącił jednak z rytmu 30-latka. Zdarzają mu się proste błędy. Do tego sprowokował w sobotę rzut karny przeciwko Real Sociedad (4:1). Trzeba jednak pamiętać, że Carvajal w pełni rozumie czym jest Liga Mistrzów dla Realu Madryt. To właśnie z Królewskimi sięgał po cztery trofea elitarnych rozgrywek.

Owszem miewa gorsze momenty, lecz nadal zapewnia niezbędną równowagę między atakiem a obroną. Potrafi jednym podaniem przenieść cały ciężar pod pole karne rywala lub samemu znaleźć się pod bramką i w nieoczkowanym momencie wpisać się na listę strzelców. Jego występ na Parc des Princes nie należał do najlepszych, więc w środę będzie miał okazję do naprawienia swoich błędów.

Carlo Ancelotti wierzy w jego umiejętności. Carvajal ma na koncie 72 spotkania w Champions League, więc jego doświadczenie na pewno się przyda. Natomiast środowy bój z PSG jest niczym innym jak kolejnym finałem, w którym musi zatrzymać Mbappe, jeśli Real Madryt marzy o odrobieniu jednobramkowej straty i awansie do ćwierćfinału.

Czytaj więcej: Superliga może zostać wskrzeszona, a UEFA znów jest oburzona. “Żyją w równoległym świecie”

Komentarze