Yamal błyszczy, ale nie jest najważniejszy w Barcelonie
Pedri jest w tym sezonie nie do zastąpienia. Wystąpił od pierwszej minuty we wszystkich spotkaniach Barcelony i przekroczył już barierę tysiąca rozegranych minut. To przez niego przechodzi większość akcji, a jego wpływ na styl gry zespołu jest większy niż kogokolwiek innego. Nawet Yamala czy Raphinhi.
Hiszpański pomocnik coraz częściej pełni też rolę lidera w szatni. Zdarza się, że to właśnie on po meczach publicznie wskazuje błędy taktyczne drużyny i motywuje zespół do poprawy. W ostatnich tygodniach nosił nawet opaskę kapitańską.
Pedri to dziś centrum całego systemu Flicka. Statystyki pokazują, że jest jednym z najbardziej aktywnych piłkarzy w pięciu najsilniejszych ligach Europy. Najczęściej dotyka piłki, wykonuje najwięcej podań progresywnych i regularnie napędza akcje ofensywne. Jego rola nie ogranicza się jednak tylko do rozegrania, ponieważ w defensywie także imponuje liczbą odbiorów i pressingiem.
Pedri nie ma tak spektakularnych liczb jak Yamal, ale to właśnie on utrzymuje Barcelonę w ryzach. Dla Flicka jest nie tylko mózgiem drużyny, ale też symbolem nowej filozofii gry. Rozumienie boiska i kontrola nad tempem są ważniejsze niż błyskotliwe indywidualne popisy.









