Nowy gracz Barcelony pewny swego. “Widzę się w pierwszym składzie”

Oriol Romeu dość niespodziewanie trafił tego lata do FC Barcelony. Defensywny pomocnik wierzy, że znajduje się w optymalnym momencie kariery i będzie stałym członkiem podstawowej jedenastki.

Oriol Romeu
Obserwuj nas w
IMAGO / Antonio Pozo Na zdjęciu: Oriol Romeu
  • Oriol Romeu trafił do FC Barcelony z Girony za nieco ponad trzy miliony euro
  • Klub marzył o zastąpieniu Sergio Busquetsa Martinem Zubimendim czy Joshuą Kimmichem, ale nie było go na to stać
  • 31-latek wierzy, że może być dla Xaviego Hernandeza podstawowym zawodnikiem

“Jestem w optymalnym momencie pod każdym względem”

Oriol Romeu to, jak dotąd, najbardziej zaskakujące wzmocnienie FC Barcelony przed nadchodzącym sezonem. Gdy odchodził Sergio Busquets, Xavi Hernandez podkreślił, że wzmocnienie pozycji defensywnego pomocnika to priorytet dla klubu. Sprowadzenie Martina Zubimendiego czy Joshuy Kimmicha okazało się jednak mrzonką, niemożliwą do zrealizowania ze względów ekonomicznych. Dlatego też Duma Katalonii sięgnęła po 31-letniego Romeu, za którego Girona otrzymała 3,4 miliona euro. Pomimo niskiego prestiżu, piłkarz wraca do Blaugrany z dużą pewnością siebie.

Czy widzę się w roli podstawowego zawodnika? Tak, chcę walczyć o dużą liczbę minut i pomagać zespołowi we wszystkim, co konieczne. Jestem w optymalnym momencie pod względem fizycznym i mentalnym, by grać regularnie – zapowiedział pomocnik. – Xavi potrzebował osoby dającej więcej równowagi w środku pola. Dysponuje tam bowiem mobilnymi graczami. To coś, w czym jestem dobry: mogę pomóc zarówno w obronie, jak i ataku – dodał.

Romeu w minionym sezonie rozegrał 33 mecze w La Lidze. Strzelił w nich dwie bramki.

Czytaj więcej: Felix musi obniżyć oczekiwania? Zainteresowanie z niespodziewanej strony.

Komentarze