Barcelona kolejny raz pewnie wygrywa w La Liga
Barcelona przystępowała do dzisiejszego meczu z Getafe w roli wyraźnego, a nawet zdecydowanego faworyta. Właściwie można powiedzieć, że Duma Katalonii pomimo wymagającego spotkania w Lidze Mistrzów przeciwko Newcastle i tak była lepiej przygotowana do tej rywalizacji niż zespół spod Madrytu.
Zaprezentowało się to już w 15. minucie meczu, gdy po kapitalnej asyście Daniego Olmo, piłkę do siatki skierował Ferran Torres. Ofensywny pomocnik Dumy Katalonii piętką w polu karnym wypatrzył swojego partnera z ataku, a ten pewnym strzałem po dalszym słupku pokonał bramkarza gości.
Jak się później okazało, nie było to jedyne trafienie Ferrana tego dnia. Niespełna dwadzieścia minut później po kapitalnym szybkim ataku znalazł się bowiem właściwie sam na sam z bramkarzem i po podaniu Raphinhi pokonał bramkarza Getafe. Było już 2:0 dla Barcelony, ale ataki nadal sunęły w kierunku pola karnego rywali.
Po zmianie stron zespół Barcelony nieco zwolnił tempo swoich akcji, ale i tak zdołał zdobyć kolejnego tego dnia gola. Do siatki, po długim podaniu z tercji obronnej i asyście Marcusa Rashforda, trafił Dani Olmo, który do asysty dołożył gola. Finalnie więc starcie z Getafe zakończyło się wynikiem 3:0.
Cały mecz w barwach Dumy Katalonii rozegrał Robert Lewandowski, choć trudno powiedzieć, że było to udane spotkanie. Hiszpańskie media już w trakcie meczu, po pierwszej połowie, krytycznie oceniały kapitana reprezentacji Polski. W końcówce meczu napastnik przejął jednak opaskę kapitańską, co jest faktem wartym odnotowania, bowiem nie jest to widok częsty.
Zobacz także: Yamal zdecydował, z kim chce stworzyć wielki duet. Poprosił o to Barcelonę