Barcelona znów naruszyła przepisy. Grzywna to łaskawy scenariusz

FC Barcelona po raz drugi z rzędu naruszyła przepisy finansowe UEFA - poinformował portal The Times. Klubowi grozi teraz coś poważniejszego niż tylko grzywna.

Joan Laporta
Obserwuj nas w
ZUMA Press, Inc. / Alamy Na zdjęciu: Joan Laporta

Barcelona złamała przepisy i może mieć problemy w Lidze Mistrzów

FC Barcelona drugi rok z rzędu ma kłopoty z przestrzeganiem zasad Finansowego Fair Play UEFA. Taka sytuacja stawia klub w znacznie trudniejszej pozycji niż inne zespoły, takie jak Chelsea czy Aston Villa, które również mogły złamać te przepisy, ale dla nich byłby to pierwszy raz.

UEFA na razie nie komentuje szczegółów spraw finansowych klubów, ale zapowiada, że wkrótce wyda oficjalne oświadczenie. W przeszłości wszystkie decyzje dotyczące naruszeń były publicznie ogłaszane, więc można spodziewać się transparentności także i tym razem.

REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie





Warto pamiętać, że Barcelona już w październiku zeszłego roku musiała zmierzyć się z konsekwencjami – przegrała apelację w Trybunale Arbitrażowym ds. Sportu w sprawie grzywny 500 tys. euro nałożonej za błędne raportowanie zysków. Już wtedy TAS jasno ostrzegł, że każde kolejne podobne naruszenie będzie traktowane jako recydywa i pociągnie za sobą surowsze środki dyscyplinarne.

Zazwyczaj UEFA ma tendencję do uzgadniania kar finansowych z klubami, które naruszyły FFP. Jednakże, biorąc pod uwagę powtarzający się charakter problemu Barcelony, klubowi grozi coś więcej niż tylko kolejna grzywna. Zgodnie z regulaminem, w przypadku recydywy UEFA może nałożyć sankcje takie jak ograniczenie liczby zawodników zgłoszonych do Ligi Mistrzów, a nawet odjęcie punktów w rozgrywkach europejskich. Nowe regulacje UEFA mają na celu stopniowe przywracanie równowagi finansowej w klubach w ciągu trzech lat, więc konsekwencje dla Barcelony mogą być poważne.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze