Xabi Alonso nie potrafi porozumieć się z piłkarzami Realu
Real Madryt zmaga się z napiętą atmosferą w zespole. Jak donosi „El Chiringuito TV”, część zawodników czuje się coraz bardziej oddalona od Xabiego Alonso. Trener, który objął Królewskich z dużymi oczekiwaniami, ma według doniesień prezentować styl pracy określany przez piłkarzy jako „chłodny i zdystansowany”.
Sytuacja zaostrzyła się po ostatnim spotkaniu Ligi Mistrzów na Anfield. Decyzja Alonso, by wpuścić na boisko Trenta Alexandra-Arnolda, miała zaskoczyć wielu zawodników. Hiszpańskie media podają, że część drużyny nie rozumiała, dlaczego trener wystawił Anglika w tak wrogim środowisku, biorąc pod uwagę emocje związane z jego powrotem do Liverpoolu.
– Kilku piłkarzy było wprost w szoku – cytuje anonimowe źródło „El Chiringuito TV”. – Nie mogli uwierzyć, że Alonso nie przewidział, co ten mecz będzie znaczyć dla Trenta. Dla kibiców Liverpoolu jego przejście do Realu wciąż jest zdradą.
Dla fanów z Anfield Alexander-Arnold był uosobieniem lokalnej tożsamości i symbolem. Jego letni transfer do Los Blancos wywołał ogromne emocje, a powrót na stadion, który niegdyś wiwatował jego nazwisko, przerodził się w burzliwą konfrontację.
Jak podkreśla Josep Pedrerol, problem może leżeć w komunikacji. Alonso ma trudności z dotarciem do niektórych zawodników, przez co jego przekaz nie zawsze trafia do drużyny. Choć w klubie nie mówi się o otwartym konflikcie, to rosnący dystans między trenerem a piłkarzami budzi obawy o przyszłość projektu.
Zobacz również: Szczęsny pod presją. W Hiszpanii mówią wprost: czas na Garcię









