Robert Lewandowski podobnie jak wielu innych reprezentantów Polski w kadrze Adama Nawałki we wtorkowe popołudnie zaliczył swoje pierwsze spotkanie na mistrzostwach świata. Napastnik Bayernu Monachium nie miał powodów do radości. W rozmowie z dziennikarzem TVP polski napastnik przekonywał, że jego drużynie zabrakło wiary.
Nawałka: Wielu założeń nie spełniliśmy >>
– Straciliśmy dwie bramki po naszych błędach, a Senegal praktycznie nie stworzył przeciwko nam żadnego zagrożenia – mówił Lewandowski.
– Czego nam zabrakło? Komunikacji, wiary, że możemy zwyciężyć, podjęcia ryzyka, utrzymania się przy piłce i stworzenia sytuacji. Nie wyglądało to, jak trzeba, brakowało też celnego podania i celnego strzału – wyliczał kapitan reprezentacji Polski.
Mimo że Biało-czerwoni nie rozegrali dobrego meczu, to “Lewy” dał do zrozumienia, że przeciwnik wcale nie był mocniejszy od polskiej drużyny.
– Senegal nie zagrał wielkiego meczu, podobnie jak my. My daliśmy im dwa prezenty. Myślę, że wielu rzeczy u nas zabrakło, gdzieś w głowie nie poukładaliśmy tego tak, jak powinniśmy – powiedział 29-latek.
Komentarze