FIFA doceniła zwycięską akcję Węgrów [WIDEO]

Arkadiusz Milik
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Polacy przegrali ostatni mecz w tym roku. Biało-czerwoni na własnym terenie nie dali rady Węgrom (1:2). Tymczasem FIFA doceniła zwycięską akcję gości, która zadecydowała o ostatecznym rezultacie.

Czytaj dalej…

  • Polska przegrała ostatni mecz eliminacyjny do katarskiego mundialu
  • Węgrzy pokazali się z dobrej strony, a ich wysiłek doceniła nawet FIFA
  • Na oficjalny profil europejskich eliminacji trafił filmik ze zwycięską akcją Madziarzy

Węgrzy w dobrym stylu zakończyli eliminacje

Co prawda, reprezentacja Węgier już przed spotkaniem z Polską nie miała szans na wywalczenie awansu do baraży. Pomimo absencji kilku czołowych piłkarzy, Madziarze wypunktowali Biało-czerwonych na stadionie Narodowym (2:1).

Nie takiego przebiegu meczu oczekiwali kibice zgromadzeni na trybunach. Od pierwszej połowy podopieczni Paulo Sousy skupili się na odrabianiu strat.

Karol Świderski doprowadził do remisu dopiero po godzinie rywalizacji. Drużyna gości zdecydowanie lepiej wyglądała w defensywie. Z tego powodu kadrowiczom znad Wisły było niezwykle ciężko przedrzeć się przez dobrze zorganizowany zespół rywala.

FIFA doceniła kunszt Madziarzy

Po każdym dniu eliminacyjnym wybierane były najlepsze zagrania czy akcje bramkowe. Zaraz po wygranej Polski z Andorą (4:1) do sieci trafił filmik, na którym Robert Lewandowski przyjęciem kierunkowym omija kilku przeciwników. Napastnik wykazał się przy tym wielkim opanowaniem, ponieważ na plecach czuł oddech kilku obrońców, z kolei samo podanie Grzegorza Krychowiaka było precyzyjne, ale niezwykle trudne do opanowania.

Tym razem po poniedziałkowym pojedynku trudno doszukać się pozytywów w grze ekipy Paulo Sousy. Eksperymentalny skład nie zdał egzaminu. Dowodem na to była chociażby zwycięska akcja Węgrów z 80. minuty.

FIFA zwróciła uwagę na Adama Szalaia, który plecami do bramki zagrał futbolówkę do boku, zapoczątkowując również akcję bramkową. Na prawej flance czaił się Tamas Kiss. Bez większego namysłu zagrał w głąb pola karnego, gdzie formalności dopełnił już Daniel Gazdag.

Polska przez porażkę z Węgrami nie będzie rozstawiona podczas losowania par barażowych. Cała ceremonia odbędzie się 26 listopada o godzinie 17:00 w Zurichu.

Przeczytaj również: Polska poznała potencjalnych rywali w barażach

Komentarze