Reprezentacja Włoch chce wzmocnić się trzema Brazylijczykami

Joao Pedro
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Joao Pedro

Jak donoszą włoskie media, Włoski Związek Piłki Nożnej pracuje nad udzieleniem obywatelstwa trzem Brazylijczykom, występującym na co dzień w Serie A. Ambicją federacji jest, by wszyscy otrzymali powołanie na marcowe spotkania barażowe do mistrzostw świata.

  • FIGC (Włoski Związek Piłki Nożnej) pracuje nad nadaniem włoskiego obywatelstwa trzem Brazylijczykom
  • Luiz Felipe, Roger Ibanez i Joao Pedro mają być powołani do Squadra Azzurra już na marcowe baraże o mistrzostwa świata

Brazylijczycy na pomoc mistrzom Europy

Reprezentacja Włoch poszukuje wzmocnień przed nadchodzącymi barażami o udział w mistrzostwach świata. Już od kilku tygodni w mediach przewijał się temat naturalizacji Joao Pedro. Urodzony w Brazylii napastnik znajduje się w świetnej formie, a w obecnym sezonie więcej bramek w Serie A od niego strzelili jedynie Ciro Immobile, Dusan Vlahović i Giovanni Simeone. Zapytany o sytuację 29-latka prezydent Włoskiego Związku Piłki Nożnej, ten wyznał, że to nie jedyny zawodnik brany pod uwagę.

Reprezentacja Włoch jest zainteresowana wszystkimi zawodnikami, którzy mogą otrzymać powołanie. Trwają pracę nad zezwoleniem nad trzema zawodnikami i idą dobrze. Od nas zależy kwestia formalna, a następnie trener zadecyduje, czy należy ich powołać, czy nie – powiedział Gabriele Gravina.

Poza wspomnianym Joao Pedro, niebawem w zespole mistrzów Europy zadebiutować może też dwóch innych graczy urodzonych w Brazylii. Pierwszym z nich jest Luiz Felipe z Lazio, a drugim Roger Ibanez z AS Roma. Obaj są filarami defensyw swoich klubów. Felipe rozegrał dla Orłów już czternaście spotkań w bieżącym sezonie. Ibanez, dla lokalnego rywala, wystąpił zaś aż 19 razy i strzelił trzy gole. Pedro zdobył dla Cagliari osiem bramek w Serie A.

Wszyscy trzej mogą pomóc Włochom w barażach do mistrzostw świata. Squadra Azzurra za kilka dni pozna pierwszego rywala, z którym zmierzy się w marcu.

Przeczytaj również: Rozpoczyna się wyścig o pozyskanie Vlahovicia.

Komentarze